Totalny zanik prądu w XV 750

[Gibson]

Witam!
Mam problem z elektryką w Virago XV 750 z 1993 roku. Próbowałem uruchomić silnik, ale akumulator był słaby, więc zalało świece. Po doładowaniu akumulatora silnik odpalił, ale waliło z rur ogniem, wypalając resztki paliwa z cylindrów. Po kilku wystrzałach odkręciłem kilkakrotnie rollgaz i wszystko zgasło. Nie świeci żadna kontrolka, nie działa zapłon, nie ma świateł. Nie ma prądu w ogóle. Sprawdziłem bezpieczniki i są OK.
Proszę Was o fachową poradę, gdzie szukać przyczyny.
Pozdrawiam Gibson.

[TOM]

Ahoj . kiedyś po dłuższej przejażdżce moto odstało na parkingu pare h , potem odpaliłem zakręciło i zdechło. i d...
to samo zanik wszystkiego , aku na podmiane ,bezpieczniki itp .. no i po kilu h wojowanie i zgrzewce piwa okazało się ,że kabel od aku na złączce się przegrzał ( delikatnie nawet nadtopił.)
Więc może sprawdź kable i te złączki plastikowe.
pzdr

[Gibson]

Dzięki za podpowiedź. Sprawdzę i tę opcję, oczywiście ze zgrzewką piwa. Może to był czynnik, który pozwolił zlokalizować usterkę. Pozdrawiam

[-waldi-]

Sprawdziłem bezpieczniki i są OK.

jeżeli nie ma kierunków, świateł, nie działa rozrusznik to masz przepalony bezpiecznik na kablu od akumulatora jak dobrze pamiętam 30A jest on pod siedzeniem. Leż po czerwonym kablu od akumulatora, dojdziesz do kostki "gumowej" , rozłóż ją w środku będzie ów bezpiecznik

Na pewno nie spalił się od kichania czy strzelania. Najczęstszą przyczyną jest zwarcie na którejś diodzie regulatora napięcia.

[Gibson]

Wielkie dzięki!
Miałeś rację, szlag trafił ten 30A bezpiecznik. Wymieniłem i moto "dudni basem".

[-waldi-]

no to jak Ci się powtórzy to sprawdź wiązkę przy kierownicy i regulator napięcia