Jak to jest z klockami.
- ZWIERZAK
- Posty: 1030
- Rejestracja: 04 listopada 2007, 13:57
- Motocykl: VIRAGO 750 83'
- Lokalizacja: Lachowice
- Wiek: 35
- Status: Offline
Jak to jest z klockami.
Mam taki mały dylemacik. Z racji że robiłem wczoraj przednie zawieszenie dowiedziałem się że mam klocki do wymiany a jeden był strasznie krzywo zdarty, więc go trochę zeszlifowałem co by był równiejszy . Dziś patrze po internecie w poszukiwaniu nowych a tam piszą że one tak oryginalnie są skośne. Moto to 750 z 85r zacisk z przodu jeden przykręcany jedną śrubą. Jak to w końcu jest?
"Ludzie nie latają, bo nie wierzą, że potrafią. Gdyby nie pokazano im kiedyś, że mogą pływać, do dziś wszyscy by się topili po wrzuceniu do wody"-William Wharton "Ptasiek"
-
- Posty: 755
- Rejestracja: 04 marca 2008, 22:03
- Motocykl: virago 535
- Lokalizacja: galicja
- Wiek: 56
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Jak to jest z klockami.
a po co było szlifować. nawet jak był krzywo zdarty tzn że dopasował swoją geometrię do tarczy. mnie się tak wydaje choć mechanikiem nie jestem
-
- Status: Offline
Re: Jak to jest z klockami.
Hamowanie jest istotne podczas jazdy, zwłaszcza, że głównie hamuje się przodem. Kup komplet klocków 2 x 70 zł i wymień. Na tym nie oszczędzisz. Można kupić twardsze klocki czyli takie które mniej się zużywają zaś więcej niszczą tarcze - lub miękkie - mniej zużywające tarcze. Zważywszy na cenę tarcz kupiłem miękkie klocki.
- ZWIERZAK
- Posty: 1030
- Rejestracja: 04 listopada 2007, 13:57
- Motocykl: VIRAGO 750 83'
- Lokalizacja: Lachowice
- Wiek: 35
- Status: Offline
Re: Jak to jest z klockami.
Dwóch kompletów nie kupię bo mam z przodu jedną tarczę
Ale ten problem mam już za sobą kupiłem nowe klocki firmy Lucas i faktycznie były skośne a bierze się to stąd jak później wywnioskowałem że w mojej lalce zacisk przedni zamocowany jest ruchomo na jednej pionowej śrubie i ma jeden zacisk więc w czasie hamowania nie przesuwa się jak to zwykle bywa ale okręca na tej śrubie.
Ale ten problem mam już za sobą kupiłem nowe klocki firmy Lucas i faktycznie były skośne a bierze się to stąd jak później wywnioskowałem że w mojej lalce zacisk przedni zamocowany jest ruchomo na jednej pionowej śrubie i ma jeden zacisk więc w czasie hamowania nie przesuwa się jak to zwykle bywa ale okręca na tej śrubie.
"Ludzie nie latają, bo nie wierzą, że potrafią. Gdyby nie pokazano im kiedyś, że mogą pływać, do dziś wszyscy by się topili po wrzuceniu do wody"-William Wharton "Ptasiek"
-
- Status: Offline
Re: Jak to jest z klockami.
Jak to jest w ogóle z producentami klocków hamulcowych? Polecacie jakieś szczególnie? Przymierzam się do zakupu w najbliższym czasie, a że budżet skromny, to chciałbym kupić raz.. a nie po jakimś czasie wymieniać bo się chciało dobrze.. a wyszło jak zwykle
Pozdrawiam...
Pozdrawiam...
- kilim69
- Posty: 99
- Rejestracja: 12 marca 2008, 23:08
- Motocykl: vtx 1800c
- Lokalizacja: Biała Podlaska
- Wiek: 43
- Status: Offline
Re: Jak to jest z klockami.
Witam
mam zamiar wymienić klocki hamulcowe i stąd moje pytanie do kolegów i koleżanek jak to zrobić żeby czegoś nie spier.....
virago 750 zaciski 1 tłoczkowe rocznik 93 z tego co dzisiaj widziałem odkręca sie 2 śruby mocujące do lagi i zastanawiam sie co dalej.
Klocki sie trzymają na jakiejś sprężynie i nie chciałbym czegoś wyrwać przypadkiem.
Pozdrawiam
mam zamiar wymienić klocki hamulcowe i stąd moje pytanie do kolegów i koleżanek jak to zrobić żeby czegoś nie spier.....
virago 750 zaciski 1 tłoczkowe rocznik 93 z tego co dzisiaj widziałem odkręca sie 2 śruby mocujące do lagi i zastanawiam sie co dalej.
Klocki sie trzymają na jakiejś sprężynie i nie chciałbym czegoś wyrwać przypadkiem.
Pozdrawiam
-
- Posty: 755
- Rejestracja: 04 marca 2008, 22:03
- Motocykl: virago 535
- Lokalizacja: galicja
- Wiek: 56
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Jak to jest z klockami.
spokojnie niczego nie urwiesz. odkręć 2 śruby i zdemontuj to całe ustrojstwo. potem odkręcasz jedną śrubę i całe szczeki ci się ładnie rozkładają. obejrzyj dokładnie jak są zamocowane klocki. one są tylko ustalone na takich sprężynujących blaszkach i nigdzie ponad to nie są zamocowane. oparciem dla nich jest szczeka a dla drugiego tłoczek. podczas eksploatacji opierają się o tarcze. czyli wyciągasz stare klocki i zastępujesz je nowymi. po czym zakładasz szczęki w odwrotnej kolejności. uważaj na płyn hamulcowyn aby nie pobabrać nim lakieru bo jest żrący. płyn hamulcowy dot3 lub dot4. jeśli nie masz kupuj jak najmniejszą ilość. jeśli chodzi o wymianę płynu to szukaj w innych postach. temat już był przerabiany. tak samo dowiesz się z nich , że do składania powinieneś używać smaru miedzianego.
tu masz rysunek złożeniowy
tu masz rysunek złożeniowy
- kilim69
- Posty: 99
- Rejestracja: 12 marca 2008, 23:08
- Motocykl: vtx 1800c
- Lokalizacja: Biała Podlaska
- Wiek: 43
- Status: Offline
Re: Jak to jest z klockami.
patrzac na ten rysunek to umnie sa inne szczeki
u mnie jest typ IV strona 240 w serwisówce claymera
i mam pytanko czy ta zawleczke 3 i ten bolec 4 to sie tylko wyciaga
i czy sie te śroby odkreca co zostały czy tego nie zaczepiac bo płyn wycieknie jak rozkrece szczeki
u mnie jest typ IV strona 240 w serwisówce claymera
i mam pytanko czy ta zawleczke 3 i ten bolec 4 to sie tylko wyciaga
i czy sie te śroby odkreca co zostały czy tego nie zaczepiac bo płyn wycieknie jak rozkrece szczeki
-
- Posty: 755
- Rejestracja: 04 marca 2008, 22:03
- Motocykl: virago 535
- Lokalizacja: galicja
- Wiek: 56
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Jak to jest z klockami.
nie wymienisz klocków, jak nie wykrecisz sruby 9.płyn ci nie wycieknie bo jest w zbiorniczku za tłoczkiem, który siedzi bardzo mocno. 3 i 4 to zawleczka i kołek. kołek ustala położenie klocka a zawleczka blokuje kołek. a jak już jesteś w serwisówce Clymera to tam jest opisane dokładnie krok po kroku.
- kilim69
- Posty: 99
- Rejestracja: 12 marca 2008, 23:08
- Motocykl: vtx 1800c
- Lokalizacja: Biała Podlaska
- Wiek: 43
- Status: Offline
Re: Jak to jest z klockami.
Ok jutro spróbuje
mam jeszcze pytanko gdzie zamawiacie na necie klocki do xv 750 93 r (4fy00...) typ IV w sklepach nie mogę znaleźć sa tylko do nowszych modeli 95-98 czy to nie ma różnicy?
Pozdrawiam
[ Dodano: Wto Cze 10, 2008 10:06 pm ]
Pomoże ktoś ?
mam jeszcze pytanko gdzie zamawiacie na necie klocki do xv 750 93 r (4fy00...) typ IV w sklepach nie mogę znaleźć sa tylko do nowszych modeli 95-98 czy to nie ma różnicy?
Pozdrawiam
[ Dodano: Wto Cze 10, 2008 10:06 pm ]
Pomoże ktoś ?
- Dono
- Posty: 2465
- Rejestracja: 19 listopada 2007, 17:46
- Motocykl: 1100 '91
- Lokalizacja: Iskrzyczyn-Skoczów
- Wiek: 40
- Status: Offline
Re: Jak to jest z klockami.
kamilozzo: może po prostu nikt nie zna takich szczegółów... w ostateczności może jedynym wyjściem będzie wymontowanie klocków i zabranie do jakiegoś sklepu w celu porównania "naocznego"
moja historia z klockami:
zaczęło się od popiskiwania klocków - więc profilaktycznie demontaż i rzucenie okiem na klocki... w/g mojego niewprawnego oka tragedia (aż jakieś takie pokruszone przy krawędziach są ); no ale zanim się zmobilizuje i kupi to trza z powrotem pozakładać, bo pogoda przepiękna i jeździć trzeba - i co się nie da, to się nie da... cylinderek lekko wyszedł i już nie było miejsca na montaż, a i ruszyć dziada się nie dało przy tych kombinacjach zapowietrzenie, i jak w końcu udało mi się pozakładać wszystko, to znowu komplikacje z odpowietrzaniem - oj jak mi to dało po dupie no ale wreszcie się i to udało! a najciekawsze było to, że ten denerwujący pisk zniknął - już skąpstwo zaczęło brać górę i już powoli zapominałem o kupnie nowych klocków, gdy dziś denerwujące popiskiwanie wróciło tak więc pointa: gdy raz zapiszczy, wymiana nieunikniona
moja historia z klockami:
zaczęło się od popiskiwania klocków - więc profilaktycznie demontaż i rzucenie okiem na klocki... w/g mojego niewprawnego oka tragedia (aż jakieś takie pokruszone przy krawędziach są ); no ale zanim się zmobilizuje i kupi to trza z powrotem pozakładać, bo pogoda przepiękna i jeździć trzeba - i co się nie da, to się nie da... cylinderek lekko wyszedł i już nie było miejsca na montaż, a i ruszyć dziada się nie dało przy tych kombinacjach zapowietrzenie, i jak w końcu udało mi się pozakładać wszystko, to znowu komplikacje z odpowietrzaniem - oj jak mi to dało po dupie no ale wreszcie się i to udało! a najciekawsze było to, że ten denerwujący pisk zniknął - już skąpstwo zaczęło brać górę i już powoli zapominałem o kupnie nowych klocków, gdy dziś denerwujące popiskiwanie wróciło tak więc pointa: gdy raz zapiszczy, wymiana nieunikniona
"Verba volant, scripta manent" (słowa ulatują, pismo zostaje).
-
- Status: Offline
Re: Jak to jest z klockami.
To nie klocki,to bida.dono pisze:zaczęło się od popiskiwania klocków
- boomer86
- Posty: 19
- Rejestracja: 31 marca 2010, 07:38
- Motocykl: XV535S 97'
- Lokalizacja: opolskie
- Status: Offline
Re: Jak to jest z klockami.
..polecam wymianę na nowe
- SE-MEN
- Posty: 487
- Rejestracja: 07 sierpnia 2010, 18:50
- Motocykl: XV 535 VIRAGO 98
- Lokalizacja: Konstancin
- Wiek: 49
- Status: Offline
*
Witam ja z pytankiem jakie klocki polecacie do 535 98-my ? Patrząc na poprzednie posty chcę oszczędzić tarcze ale nie kosztem bezpieczeństwa
[ Dodano: Czw Wrz 23, 2010 6:52 pm ]
chodzi mi o producenta ewentualnie dostawca najlepiej wawa lub allegro pomożecie? przyczepności
[ Dodano: Czw Wrz 23, 2010 6:58 pm ]
a gdyby ktoś miał serwisówke CLAYMERA do 535 i mógłby mi na wino075@wp.pl przesłać to wielkie WIELKIE dzie i poproszę
[ Dodano: Czw Wrz 23, 2010 6:52 pm ]
chodzi mi o producenta ewentualnie dostawca najlepiej wawa lub allegro pomożecie? przyczepności
[ Dodano: Czw Wrz 23, 2010 6:58 pm ]
a gdyby ktoś miał serwisówke CLAYMERA do 535 i mógłby mi na wino075@wp.pl przesłać to wielkie WIELKIE dzie i poproszę
- skipbulba
- Posty: 2030
- Rejestracja: 20 sierpnia 2010, 18:49
- Motocykl: BMW k1200 LT
- Lokalizacja: Gdańsk
- Wiek: 53
- Status: Offline
Re: Jak to jest z klockami.
viewtopic.php?t=35&highlight=clymer
http://rapidshare.com/files/52982329/Virago.rar.html
wykorzystałem opcje szukaj, wpisałem clymer i już
http://rapidshare.com/files/52982329/Virago.rar.html
wykorzystałem opcje szukaj, wpisałem clymer i już
Było Virago XV 535, Dragstar XVS 1100 Classic, był Roadstar XV 1700 Silverado
Jest BMW K 1200 LT
---
Skip
Cruiseriders MC Poland
Mother Chapter
Jest BMW K 1200 LT
---
Skip
Cruiseriders MC Poland
Mother Chapter
-
- Status: Offline
Re: Jak to jest z klockami.
No jak już przy tym jesteśmy to też bym tą serwisówką nie pogardził. rastegar@wp.pl
- Adam
- Posty: 2226
- Rejestracja: 22 października 2007, 19:52
- Motocykl: 1100, 92r. OGAR 200
- Lokalizacja: Święta Anna
- Wiek: 45
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Jak to jest z klockami.
Spróbuj popytać Ivana. Może jeszcze coś zostało.RadekWypadek pisze:No jak już przy tym jesteśmy to też bym tą serwisówką nie pogardził. rastegar@wp.pl
viewtopic.php?t=9600&postdays=0&postorder=asc&start=50
- kyller
- Posty: 2198
- Rejestracja: 13 marca 2008, 11:05
- Motocykl: pożyczony XV1000
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: *
nie można jednocześnie miec ciastka i go zjesćSE-MEN pisze:Witam ja z pytankiem jakie klocki polecacie do 535 98-my ? Patrząc na poprzednie posty chcę oszczędzić tarcze ale nie kosztem bezpieczeństwa
nie kupuj EBC i NHC bo to gówno
- ZWIERZAK
- Posty: 1030
- Rejestracja: 04 listopada 2007, 13:57
- Motocykl: VIRAGO 750 83'
- Lokalizacja: Lachowice
- Wiek: 35
- Status: Offline
Re: Jak to jest z klockami.
W innym poście pisałeś że TRW to też gówno więc chyba zostaje tylko VESRAH ale o niego jest ciężko. Osobiście uważam że EBC to dobra markanie kupuj EBC i NHC bo to gówno
"Ludzie nie latają, bo nie wierzą, że potrafią. Gdyby nie pokazano im kiedyś, że mogą pływać, do dziś wszyscy by się topili po wrzuceniu do wody"-William Wharton "Ptasiek"
- kyller
- Posty: 2198
- Rejestracja: 13 marca 2008, 11:05
- Motocykl: pożyczony XV1000
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: Jak to jest z klockami.
nooo jescze pare innych firm by sie znalazło ale czasmi nie robia klocków do viragoZWIERZAK pisze:W innym poście pisałeś że TRW to też gówno więc chyba zostaje tylko VESRAH ale o niego jest ciężko. Osobiście uważam że EBC to dobra markanie kupuj EBC i NHC bo to gówno
z trójki Lukas, EBC, NHC
to Lukas jest najlepszy (jesli mówimy o klockach)
bo jesli o tarczach sprzegłowych to tu bym stawiał na EBC ( wprzypadku virago)
- SE-MEN
- Posty: 487
- Rejestracja: 07 sierpnia 2010, 18:50
- Motocykl: XV 535 VIRAGO 98
- Lokalizacja: Konstancin
- Wiek: 49
- Status: Offline
Re: Jak to jest z klockami.
Dzięki za podpowiedzi
- ZWIERZAK
- Posty: 1030
- Rejestracja: 04 listopada 2007, 13:57
- Motocykl: VIRAGO 750 83'
- Lokalizacja: Lachowice
- Wiek: 35
- Status: Offline
Re: Jak to jest z klockami.
Ja tam jakoś się zraziłem do LUCASA bo założyłem na przód i piszczą. Jak będę wymieniał następnym razem to poszukam VESRAHA jak nie znajdę to juz nie wiem bo ostatnio ojciec założył do XJ EBC i kiedys na trasie jak zaczęły piszczeć to się zdawało że blachami hamujekyller pisze:to Lukas jest najlepszy (jesli mówimy o klockach)
"Ludzie nie latają, bo nie wierzą, że potrafią. Gdyby nie pokazano im kiedyś, że mogą pływać, do dziś wszyscy by się topili po wrzuceniu do wody"-William Wharton "Ptasiek"
- hunter of wind
- Posty: 2030
- Rejestracja: 26 lipca 2009, 23:41
- Motocykl: xv 535 S; CBF1000
- Lokalizacja: Cegłów - Mińsk Mazowiecki
- Wiek: 65
- Status: Offline
Re: Jak to jest z klockami.
A co znawcy tematu powiedzą o klockach FERODO? Założyłem FERODO Platinum na początku sezonu, bo takie polecił mi mechanik i muszę stwierdzić, że hamuje się dobrze, ale nie wim jak to będzie przy dłuższej eksploatacji? Może ktoś ma dłuższe doświadczenia?
Navigare necesse est, vivere non est necesse.
- greyvvolf
- Posty: 201
- Rejestracja: 12 września 2011, 22:55
- Motocykl: Virago XV 535 '01
- Lokalizacja: Wrocław
- Wiek: 36
- Status: Offline
Re: Jak to jest z klockami.
mam pytanie odnośnie zdejmowania zacisków z tarczy z Virago 535, rocznik '01. Hamulce dwutłoczkowe. Odkręcam dwie śruby, którymi zacisku są do lagi przykręcone i nie mogę ściągnąć zacisku z tarczy (która ma szersze krawędzie, bo trochę zużyta jest) i teraz pytanie:
1. z tym się trzeba siłować, bo inaczej się nie da przez te krawędzie ściągnąć,
2. mam poluzować śrubę imbusową od zewnętrznej strony tarczy (mi się wydaje, że ona sprężyne dociska i że i tak to trzeba odkręcić, że by klocki wyjąć),
3. żadne z powyższych,
w Clymerze nic mądrego nie umiałam znaleźć, a na forum też nie. Więc jak ktoś może wytłumaczyć jak dla laika, to bedę wdzięczna.
1. z tym się trzeba siłować, bo inaczej się nie da przez te krawędzie ściągnąć,
2. mam poluzować śrubę imbusową od zewnętrznej strony tarczy (mi się wydaje, że ona sprężyne dociska i że i tak to trzeba odkręcić, że by klocki wyjąć),
3. żadne z powyższych,
w Clymerze nic mądrego nie umiałam znaleźć, a na forum też nie. Więc jak ktoś może wytłumaczyć jak dla laika, to bedę wdzięczna.
When all else fails, read the directions.