Problem najprawdopodobniej z akumulatorem...
- AndrzejR
- Posty: 214
- Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
- Motocykl: HD 883XLH
- Lokalizacja: Poznań
- Wiek: 37
- Status: Offline
Problem najprawdopodobniej z akumulatorem...
Czołem, dziś pierwsze z głupich pytań, ale zacznijmy od początku...
Miałem ostatnio małe przygody na mieście... środek drogi, coś mi zaczyna charczeć i wybuchać... w końcu motor staje. Spoglądam na licznik - prawie 160 km, może to benzyna. No nic, przełączyłem na rezerwę i ruszyłem dalej - ujechałem niecałe 3-4 km w dosyć paskudnych korkach - znowu pierdzenie, charczenie, wybuchy i spadek mocy... dokulałem się na pobocze i wyłączyłem na chwilę maszynę. Próbowałem parę razy zapalić, ale nic. Tylko takie dziwne bzyczenie. Zadzwoniłem po kumpla z benzyną, dolał - nic nie pomogło. Pomyśleliśmy, że za mało, więc już parę dobrych litrów dolaliśmy. Tak samo, zero - jedynie bzyczenie przy rozruchu. Kumpel wpadł na pomysł, żeby popchać trochę z górki... i o dziwo - zapalił. Dojechałem bez większych przygód do domu. Problem powrócił dnia następnego, gdy chciałem zapalić. To samo charakterystyczne "bzyczenie", pchać próbowałem ale nic z tego nie wyszło. Zauważyłem, że przy próbie odpalenia przygasają kontrolki, a jak włączę światła, to już w ogóle są całkiem przymulone, obstawiam więc że może akumulator się wyładował. W sumie od zakupu nic z nim nie robiłem, a przed tym stał trochę nieużywany...
No ale tu zaczyna się problem, jak dostać się do akumulatora? Poczytałem o różnych wartościach i sposobach pomiaru akumulatora, jego żywotności itd itp., ale nie mogłem znaleźć informacji tyczących się dostania się do niego i jego wyjęcia. Jedyne co przydatne to znalazłem info, iż pierwszego wyciągać minusa, potem plusa Czy można prosić o mały tutorial i ewentualne wskazówki, bym niczego nie schrzanił i przy okazji się nie zabił? Może macie też inne przyczyny problemu i rozwiązania?
Przepraszam osoby, które doczytały post do końca Próbowałem czytać różne książki, instrukcje... ale niewiele z tego kumam, albo nie umiem znaleźć potrzebnych informacji.
Z góry dzięki, jeśli ktoś wyrazi chęć pomocy
Pozdrawiam, A.
Miałem ostatnio małe przygody na mieście... środek drogi, coś mi zaczyna charczeć i wybuchać... w końcu motor staje. Spoglądam na licznik - prawie 160 km, może to benzyna. No nic, przełączyłem na rezerwę i ruszyłem dalej - ujechałem niecałe 3-4 km w dosyć paskudnych korkach - znowu pierdzenie, charczenie, wybuchy i spadek mocy... dokulałem się na pobocze i wyłączyłem na chwilę maszynę. Próbowałem parę razy zapalić, ale nic. Tylko takie dziwne bzyczenie. Zadzwoniłem po kumpla z benzyną, dolał - nic nie pomogło. Pomyśleliśmy, że za mało, więc już parę dobrych litrów dolaliśmy. Tak samo, zero - jedynie bzyczenie przy rozruchu. Kumpel wpadł na pomysł, żeby popchać trochę z górki... i o dziwo - zapalił. Dojechałem bez większych przygód do domu. Problem powrócił dnia następnego, gdy chciałem zapalić. To samo charakterystyczne "bzyczenie", pchać próbowałem ale nic z tego nie wyszło. Zauważyłem, że przy próbie odpalenia przygasają kontrolki, a jak włączę światła, to już w ogóle są całkiem przymulone, obstawiam więc że może akumulator się wyładował. W sumie od zakupu nic z nim nie robiłem, a przed tym stał trochę nieużywany...
No ale tu zaczyna się problem, jak dostać się do akumulatora? Poczytałem o różnych wartościach i sposobach pomiaru akumulatora, jego żywotności itd itp., ale nie mogłem znaleźć informacji tyczących się dostania się do niego i jego wyjęcia. Jedyne co przydatne to znalazłem info, iż pierwszego wyciągać minusa, potem plusa Czy można prosić o mały tutorial i ewentualne wskazówki, bym niczego nie schrzanił i przy okazji się nie zabił? Może macie też inne przyczyny problemu i rozwiązania?
Przepraszam osoby, które doczytały post do końca Próbowałem czytać różne książki, instrukcje... ale niewiele z tego kumam, albo nie umiem znaleźć potrzebnych informacji.
Z góry dzięki, jeśli ktoś wyrazi chęć pomocy
Pozdrawiam, A.
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Problem najprawdopodobniej z akumulatorem...
wyładowany aku, niski poziom elektrolitu, lub po prostu jego koniecpanicz andrzej pisze:Zauważyłem, że przy próbie odpalenia przygasają kontrolki
Aku masz pod siedzeniem, zdemontuj kanapę, odkręć przewody i wyciąg go
Zanim kupisz nowy naładuj ten i sprawdz jakie masz ładowanie bo możliwe, że padł regulator napięcia i stąd te problemy
- Redneck
- Posty: 1412
- Rejestracja: 19 czerwca 2009, 23:09
- Motocykl: Yamaha XTZ750 ST
- Lokalizacja: UK, Coventry
- Status: Offline
Re: Problem najprawdopodobniej z akumulatorem...
jak chcesz to moge podjechac i zobaczymy co tam ciekawego sie dzieje z motongiem, miernik wezme i chociaz bedziesz wiedzial czy to aku czy regler.
- radar64
- Posty: 525
- Rejestracja: 15 sierpnia 2008, 18:03
- Motocykl: VTX 1300
- Lokalizacja: w-wa/N.Iwiczna
- Wiek: 59
- Status: Offline
Re: Problem najprawdopodobniej z akumulatorem...
albo co najgorsze altek
-
- Status: Offline
Re: Problem najprawdopodobniej z akumulatorem...
nie straszcie chłopaka
- AndrzejR
- Posty: 214
- Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
- Motocykl: HD 883XLH
- Lokalizacja: Poznań
- Wiek: 37
- Status: Offline
Re: Problem najprawdopodobniej z akumulatorem...
Hej, dzięki za odpowiedzi!
Z chęcia skorzystam z Twojej pomocy Redneck, a póki co wyciągnąłem akumulator do ładowania, sprawdziłem poziom elektrolitu - jest okej. Prawdopodobnie dziś spróbuję włożyć go z powrotem - jeśli moto nie ruszy, to z pewnością się do Ciebie uśmiechnę w sprawie pomocy Dzięki!
Pozdrawiam, A.
P.S. A własnie, jeszcze jedno... z tej puchy od akumulatora szedł taki kabelek. Rozumiem, że był on podłączany tak trochę z dołu po prawej strony akumulatora? Bo niestety nie widziałem jak się odpiął :>
[ Dodano: Sro Sie 25, 2010 7:39 pm ]
No i niestety... po naładowaniu akumulatora i podłączeniu wszystkiego... na chwilę coś zabulgotało, a potem to samo co wcześniej... :/
Pozwoliłem sobie nakręcić filmik z tego jak to mniej więcej wygląda. Na filmiku widać co się dzieje przy odpalaniu 'start-em', a także jak się zmienia siła świecenia kontrolek w trakcie włączania świateł pozycyjnych i drogowych.
http://www.youtube.com/watch?v=mqZmyGoaQOE
Jakieś pomysły?
Pozdrawiam, A.
Z chęcia skorzystam z Twojej pomocy Redneck, a póki co wyciągnąłem akumulator do ładowania, sprawdziłem poziom elektrolitu - jest okej. Prawdopodobnie dziś spróbuję włożyć go z powrotem - jeśli moto nie ruszy, to z pewnością się do Ciebie uśmiechnę w sprawie pomocy Dzięki!
Pozdrawiam, A.
P.S. A własnie, jeszcze jedno... z tej puchy od akumulatora szedł taki kabelek. Rozumiem, że był on podłączany tak trochę z dołu po prawej strony akumulatora? Bo niestety nie widziałem jak się odpiął :>
[ Dodano: Sro Sie 25, 2010 7:39 pm ]
No i niestety... po naładowaniu akumulatora i podłączeniu wszystkiego... na chwilę coś zabulgotało, a potem to samo co wcześniej... :/
Pozwoliłem sobie nakręcić filmik z tego jak to mniej więcej wygląda. Na filmiku widać co się dzieje przy odpalaniu 'start-em', a także jak się zmienia siła świecenia kontrolek w trakcie włączania świateł pozycyjnych i drogowych.
http://www.youtube.com/watch?v=mqZmyGoaQOE
Jakieś pomysły?
Pozdrawiam, A.
-
- Status: Offline
Re: Problem najprawdopodobniej z akumulatorem...
Według mnie to akumulator. Jeśli ładowanie niczego nie daje to znaczy, że aku do wymiany! Warto sprawdzić miernikiem wartość napięcia na aku a jeśli nie posiadasz to spróbuj pożyczyć prąd od kogoś za pomocą kabelków. Jak odpali to diagnoza już wiadoma:). Pzdr.
- radar64
- Posty: 525
- Rejestracja: 15 sierpnia 2008, 18:03
- Motocykl: VTX 1300
- Lokalizacja: w-wa/N.Iwiczna
- Wiek: 59
- Status: Offline
Re: Problem najprawdopodobniej z akumulatorem...
Ale potem należałoby pomierzyć i alternator i regulator bo coś położyło akumulator.Chyba ,że optymistycznie położył go czas.
- pisior
- Posty: 5366
- Rejestracja: 21 sierpnia 2009, 12:55
- Motocykl: 535,1100 1500 1255
- Lokalizacja: kostrzyn nad odra
- Wiek: 46
- Status: Offline
Re: Problem najprawdopodobniej z akumulatorem...
ja miałem to samo ,walniety by regulator napiecia ,po ślasku to regel ,bo tam wlasnie wymienialem ,wygotowal mi aky ,sprawdz ladowannie ,posprawdzaj kostki bo też mogly zasniedziec ,i kup nowy aku ,może masz farta i jest to tylko padniety aku
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Problem najprawdopodobniej z akumulatorem...
woltomierz podłącz pod zaciski akumulatora i zakręć rozrusznikiem. Jak spadnie poniżej 10,5V to akumulator zakończył żywot (skoro piszesz, że naładowany), Jak będzie większe to sprawdzaj wszystkie połączenia od akumulatora do rozrusznika i masę samego silnika. Możliwe, też że rozrusznik dostał zwarcia na uzwojeniachpanicz andrzej pisze:Na filmiku widać co się dzieje przy odpalaniu 'start-em', a także jak się zmienia siła świecenia kontrolek w trakcie włączania świateł pozycyjnych i drogowych.
Stawiam na pierwszą opcję bo przy włączeniu świateł już dość siada napięcie
-
- Status: Offline
Re: Problem najprawdopodobniej z akumulatorem...
ja miałem podobny objaw jak styki na akumulatorze zaszły. Troszkę papieru. Smar miedziany i wszystko jest jak nówka
-
- Status: Offline
Re: Problem najprawdopodobniej z akumulatorem...
Cześć wszystkim. Podłączam się do tematu, objawy identyczne (obejrzałem filmik)
Czy już okazało się jaka jest przyczyna ?? Aku, regel? ....alternator
Czy już okazało się jaka jest przyczyna ?? Aku, regel? ....alternator
- leszekk
- Posty: 4147
- Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
- Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
- Lokalizacja: mazowieckie
- Status: Offline
Re: Problem najprawdopodobniej z akumulatorem...
ale powód może być innykazik pisze:objawy identyczne
Śrubokręt, szmatka, miernik w rękę i sprawdzać krok po kroku - poziom elektrolitu, napięcie na akumulatorze "luzem" i pod obciążeniem np. włączonym reflektorem, styki, stan kabli ...
Może być wszystko i tylko Ty możesz znaleźć przyczynę bo gdybać będziemy mogli gdy podasz cokolwiek mierzalnego a nie tylko "objawy identyczne"
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
- robson
- Posty: 1891
- Rejestracja: 04 września 2007, 15:13
- Motocykl: VIRAGO 1.1
- Lokalizacja: Lędziny
- Wiek: 50
- Status: Offline
Re: Problem najprawdopodobniej z akumulatorem...
Jak nic aku padnięte albo styki zaśniedziały.To samo u mnie się zrobiło po 3 tygodniach stania moto.Myślałem że aku rozładowane,zaglądam i nie mogę wykręcić klemy + śrubkę musiałem rozwiercić.To bzyczenie to ewidentny słaby aku nie ma siły zakręcić go do porządku.
Jedyną ochroną motocyklisty jest jego ROZUM !!!
-
- Status: Offline
Re: Problem najprawdopodobniej z akumulatorem...
Cześć. Wymieniłem aku - na nowy. Wszystko wróciło do normy. Napięcie 12,60V przed odpaleniem. Na wolnych obrotach 13,6 / 13,8V, po podniesieniu obrotów 13,40V. Zakupiłem również "na wszelki" wypadek reg. napięcia :/
PS. Czy u w Waszych maszynach aku. też tak ciasno wchodzi do skrzynki pod siedzeniem ?? Zakupiłem niby wymiary 134x80x161 -> wchodzi ale z dużym oporem. Poprzedni jakiś wynalazek z Belgii, nie ma takich u nas.
PS. Czy u w Waszych maszynach aku. też tak ciasno wchodzi do skrzynki pod siedzeniem ?? Zakupiłem niby wymiary 134x80x161 -> wchodzi ale z dużym oporem. Poprzedni jakiś wynalazek z Belgii, nie ma takich u nas.
- leszekk
- Posty: 4147
- Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
- Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
- Lokalizacja: mazowieckie
- Status: Offline
Re: Problem najprawdopodobniej z akumulatorem...
Akumulator standardowy do 535 to Yuasa YuMicron YB12AL-A2 i wymiarach 134x80x160. Powinien wchodzić ciasno - chodzi o to, żeby nie podskakiwał i nie bujał się w swoim gnieździe gdyż powodowałoby to możliwość poważnych uszkodzeń akumulatora (co innego, gdy motocykl wpada w dziurę i wszystkie drgania tłumi opona, sprężyny zawieszenia, olej w amortyzatorach a co innego, gdy wskutek takiej dziury akumulator uderza bezpośrednio w elementy ramy)
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.