gaśnie bez przyczyny
-
- Status: Offline
gaśnie bez przyczyny
Witam wszystkich forumowiczów. Jestem swiezak w temacie motorów ale zawsze chcialem jezdzic i nadszedl w koncu dzien kiedy kupilem motur. ale radosc szybko przeszla kiedy cos wyszlo na jaw. Otoz kiedy ja odpalam zaczyna strzelac z rury i pojawia sie troszke dymu. wiec po okolo 3 min silnik gaszę. i jak chce ja odpalic ponownie to okazuje sie ze nie ma szans bo jest zalana. wiec odkrecam swiece, pozwalam benzynie sie ulotnic, zakrecam swiece. odpalam i wszystko od nowa. dopiero jak pochodzi okolo 15 min to jej stan sie poprawia i odpala za kazdym razem. mysle ze moze ma przebicie, ale tak naprawde to nie mam pojecia a nie chce niepotrzebnie nic wymieniac. prosze zyczliwie o pomoc
- leszekk
- Posty: 4147
- Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
- Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
- Lokalizacja: mazowieckie
- Status: Offline
Re: gaśnie bez przyczyny
Życzliwie poradzę Ci - nie uruchamiaj silnika motocykla (żadnego) jeśli nie masz w planie na nim jeździć, a Virago jest pod tym względem strasznie jędzowata - to tak jak poderwać panienkę, obiecać jej boski seks i zaraz po położeniu się do łóżka zasnąć głośno chrapiąc. Każda by się wkurwiła
Zatem - odpalasz, wsiadasz, jedziesz, jeśli odpalałeś na ssaniu a warunki wymagały żeby na ssaniu moment potrzymać to teraz wyłączasz ssanie, jeździsz tak długo, aż motocykl nabierze właściwej temperatury (zwykle 15-20 minut jazdy wystarcza, żeby świece się oczyściły) i potem możesz go wyłączyć.
Jak potrzebujesz coś do jeżdżenia po śmietanę na róg poszukaj czegoś, co jest mniej czułe na taką zabójczą eksploatację.
Zatem - odpalasz, wsiadasz, jedziesz, jeśli odpalałeś na ssaniu a warunki wymagały żeby na ssaniu moment potrzymać to teraz wyłączasz ssanie, jeździsz tak długo, aż motocykl nabierze właściwej temperatury (zwykle 15-20 minut jazdy wystarcza, żeby świece się oczyściły) i potem możesz go wyłączyć.
Jak potrzebujesz coś do jeżdżenia po śmietanę na róg poszukaj czegoś, co jest mniej czułe na taką zabójczą eksploatację.
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
-
- Status: Offline
Re: gaśnie bez przyczyny
Dzieki leszekk za podpowiedz, napewno zapamietam. jeszcze jedno pytanie. Czy to normalne ze jak uruchamiam zimny silnik to z rur strzela a jak przestane mu dodawac gazu to obroty mu spadaja i odrazu gasnie. nawet na ssaniu gasnie. Czy to wina niedostatecznie rozgrzanego silnika? Sorry za prawdopodobnie banalne pytania ale dopiero sie ucze. pozdrawiam
- Redneck
- Posty: 1412
- Rejestracja: 19 czerwca 2009, 23:09
- Motocykl: Yamaha XTZ750 ST
- Lokalizacja: UK, Coventry
- Status: Offline
Re: gaśnie bez przyczyny
wydaje mi sie ze tutaj przyczyna moze byc sklad mieszanki (za bogata i jej nie przepala).
- Blunio
- Posty: 5793
- Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
- Motocykl: Trek X-Caliber 8
- Lokalizacja: Warszawa Bemowo
- Wiek: 72
- Status: Offline
Re: gaśnie bez przyczyny
rzeni, spróbuj odpalać ją bez ssania, z lekkim gazem. Może ustawiona jest na bogatą mieszanką i ssanie ją zalewa przy takich upałach jak teraz. A ssanie może zostaw na nieco chłodniejszą aurę. I nie panikuj, moim zdaniem to kwestia delikatnych regulacji gaźników, gdyby była tak uparta w tym strzelaniu i zalewaniu się
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
- leszekk
- Posty: 4147
- Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
- Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
- Lokalizacja: mazowieckie
- Status: Offline
Re: gaśnie bez przyczyny
Ja bym polecał na początek dobrze lalę wygrzać przez parę dni (niech się te świece dobrze oczyszczą) albo założyć komplet nowych świec i dopiero potem analizować czy nadal jest coś źle. Warto również kilka dni pojeździć na dużo wyższych obrotach niż Ci się wydaje, że Twój motocykl to lubi (pociągnąć do 6-7 tys. obrotów). To powinno pozwolić na przedmuchanie wydechów.
Jeśli nadal będzie nieładnie, to bierzemy śrubokręty ...
Jeśli nadal będzie nieładnie, to bierzemy śrubokręty ...
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
-
- Status: Offline
Re: gaśnie bez przyczyny
wlozylem nowe swiece, efekt... ten sam. strzela, obroty spadaja i gasnie ale sprubuje odpalac bez ssania moze faktycznie to jest moj blad. poprosze jeszcze kolege zeby zmiejszyl mi mieszanke. dzieki panowie za dobre rady
- leszekk
- Posty: 4147
- Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
- Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
- Lokalizacja: mazowieckie
- Status: Offline
Re: gaśnie bez przyczyny
Wszystko to są indywidualne przypadki. Moja nawet w lecie potrzebuje ssania do rozruchu. Daję pełne ssanie, naciskam przycisk rozruchu i w tym samym momencie gdy puszczam przycisk zamykam ssanie. Bez ssania nie chce gadać nawet jeśli jest +30 st.Crzeni pisze:odpalac bez ssania
Jedynie jeśli silnik jest gorący, po jeździe, mogę odpalać nie dotykając niczego.
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
-
- Status: Offline
Re: gaśnie bez przyczyny
O tuż to - ja swoją palę w ogóle bez ssania, czasami z bardzo małym gazem.leszekk pisze: Wszystko to są indywidualne przypadki. Moja nawet w lecie potrzebuje ssania do rozruchu
-
- Status: Offline
Re: gaśnie bez przyczyny
w sobotę przychodzi kolega wyregulować mi mieszankę. Wielkie dzięki panowie za pomoc. temat zamknięty