Linka prędkościomierza
- acze
- Posty: 488
- Rejestracja: 26 sierpnia 2008, 15:42
- Motocykl: Virago XV750, 94r.
- Lokalizacja: Szczecin
- Wiek: 38
- Status: Offline
Linka prędkościomierza
Po wymianie linki prędkościomierza (poprzednia pękła) regularnie mi ta linka wypada. Co 100km muszę dokręcać. Gwint nie jest zerwany, bo normalnie idzie dokręcić na mocno, po czym po 50 kilometrach znowu się luzuje i muszę dokręcić, bo jak nie, to wypadnie.
Nic nie było grzebane przy prędkościomierzu. Przy poprzedniej dwa lata przejeździłem i spoko.
Zastanawiam się, czy to na jakiś butapren czy coś. Bo nie ma tam gdzie nakrętki kontrującej wsadzić.
Miał już ktoś taki problem?
Nic nie było grzebane przy prędkościomierzu. Przy poprzedniej dwa lata przejeździłem i spoko.
Zastanawiam się, czy to na jakiś butapren czy coś. Bo nie ma tam gdzie nakrętki kontrującej wsadzić.
Miał już ktoś taki problem?
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Linka prędkościomierza
hermetic pomoże na tą dolegliwość - posmaruj gwint i dokręć
- wąsaty7
- Posty: 1418
- Rejestracja: 25 stycznia 2009, 14:00
- Motocykl: XV 1100 98r.
- Lokalizacja: Szczecin
- Status: Offline
Re: Linka prędkościomierza
Waldi prawdę prawi.Jak potrzeba owego specyfiku to jest na półce w moim garażu.
Wąsaty7
- kris2k
- Posty: 3403
- Rejestracja: 15 czerwca 2010, 07:24
- Motocykl: GuStaw
- Lokalizacja: Pabianice
- Wiek: 53
- Status: Offline
Re: Linka prędkościomierza
Jak najbardziej nasmarować to raz a dwa to hermetyk może i ją przytrzyma ale za to doprowadzi do jej ponownego pęknięcia. Jeśli się sama odkręca tzn że ma za duży opór i jest po prostu najprawdopodobniej źle założona, mogła być np. skręcona zbytnio przy zakładaniu, najkrócej mówiąc nie chodzi swobodnie w pancerzu a chodzi ,, z pancerzem" przez co się wykręca.
-
- Status: Offline
Re: Linka prędkościomierza
A na gwint to nie hermetic tylko raczej klej anorebowy ( to taki , co się utwardza bez dostępu powietrza) i służy właśnie jako "podkładka sprężynowa " lub "kontra "
Stosuję do wszystkich śrub w jędzy i nie narzekam - nic się nie odkręca.
Do nabycia w sklepach motoryzacyjnych za psie pieniądze
Stosuję do wszystkich śrub w jędzy i nie narzekam - nic się nie odkręca.
Do nabycia w sklepach motoryzacyjnych za psie pieniądze
- acze
- Posty: 488
- Rejestracja: 26 sierpnia 2008, 15:42
- Motocykl: Virago XV750, 94r.
- Lokalizacja: Szczecin
- Wiek: 38
- Status: Offline
Re: Linka prędkościomierza
Hm, za bardzo skręcona linka czy pancerzyk? Bo tu nie bardzo widzę jak może być skręcona.
Kurcze, dziwnie to zrobili, ze ona się obraca "na odkręcanie" zamiast na "dorkęcanie".
Czy olej maszynowy (taki do niszczarek, maszyn do pisania, itd) jest dobry do nasmarowania linki tej i pozostałych? Wydaje mi sie, ze jego najwygodniej wpuscic w pancerzyk.
Nasmaruje i zobacze co sie bedzie dzialo. Potem ew. ten hermetic, tylko wlasnie - czy nie peknie znowu.
Kurcze, dziwnie to zrobili, ze ona się obraca "na odkręcanie" zamiast na "dorkęcanie".
Czy olej maszynowy (taki do niszczarek, maszyn do pisania, itd) jest dobry do nasmarowania linki tej i pozostałych? Wydaje mi sie, ze jego najwygodniej wpuscic w pancerzyk.
Nasmaruje i zobacze co sie bedzie dzialo. Potem ew. ten hermetic, tylko wlasnie - czy nie peknie znowu.
- kris2k
- Posty: 3403
- Rejestracja: 15 czerwca 2010, 07:24
- Motocykl: GuStaw
- Lokalizacja: Pabianice
- Wiek: 53
- Status: Offline
Re: Linka prędkościomierza
Nasmaruj, jaki olej to raczej bez różnicy, byle był śliski
Wykręć ją i spróbuj wkręcać tak aby kręcić samą nakrętką a pancerz aby podczas tej operacji się nie skręcał zarówno przy ślimaku jak i przy prędkościomierzu. I zwróć uwagę aby linka w miarę swobodnie dochodziła od ślimaka do prędkościomierza tzn aby nie była pozaginana, poobkręcana itd, nie wiem jak to napisać, po prostu aby była luźno puszczona.
Wykręć ją i spróbuj wkręcać tak aby kręcić samą nakrętką a pancerz aby podczas tej operacji się nie skręcał zarówno przy ślimaku jak i przy prędkościomierzu. I zwróć uwagę aby linka w miarę swobodnie dochodziła od ślimaka do prędkościomierza tzn aby nie była pozaginana, poobkręcana itd, nie wiem jak to napisać, po prostu aby była luźno puszczona.
- radar64
- Posty: 525
- Rejestracja: 15 sierpnia 2008, 18:03
- Motocykl: VTX 1300
- Lokalizacja: w-wa/N.Iwiczna
- Wiek: 59
- Status: Offline
Re: Linka prędkościomierza
2 miesiące temu założyłem nową linkę prędkościomierza,nie wiem czemu ale po przeprowadzeniu przez odpowiednie oczka przewidziane przez Yamahę była ona dziwnie powyginana.Sprawdzałem na innych ,też szły przez te oczka ale jakby łagodniej.No i ciach w niedzielę się ukręciła.I tu też zdziwko mnie pochwyciło bo dolna nakrętka była luźniutka.Teraz szukam następnej ale może od innego producenta.
- acze
- Posty: 488
- Rejestracja: 26 sierpnia 2008, 15:42
- Motocykl: Virago XV750, 94r.
- Lokalizacja: Szczecin
- Wiek: 38
- Status: Offline
Re: Linka prędkościomierza
No, wysmarowane oleum. Zobaczymy czy sie bedize odkrecac.
- strazak
- Posty: 1412
- Rejestracja: 29 listopada 2007, 00:21
- Motocykl: XV 1000 GE USA 1984.
- Lokalizacja: Piaseczno(złotokłos)
- Wiek: 50
- Status: Offline
Re: Linka prędkościomierza
z całym szacunkiem ale czy linke prędkościomierza nie powinno się smarować smarem ?
ADAM
- alonso
- Posty: 1998
- Rejestracja: 23 czerwca 2008, 12:28
- Motocykl: Virago 1100
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Wiek: 46
- Status: Offline
Re: Linka prędkościomierza
Nie słyszałem o takiej opcji.Myśle,że w oplocie jest jakiś smar.strazak pisze:z całym szacunkiem ale czy linke prędkościomierza nie powinno się smarować smarem ?
Kupiłem,wymieniłem.W zegar wkręciłem tylko palcami do oporu.Działa ,nie ukręca się,a ponoć jest długa jak do 750.
[ Dodano: Sro Lip 07, 2010 10:36 pm ]
Po moim doświadczeniu wydaje mi sie ,że sa one zunifikowane tylko różnia sie długością.535-1100.Nawet nr seryjny p-podobnie jest taki sam bo kupowałem do 535 a sie okazało ,że mam do 750.radar64 pisze:2 miesiące temu założyłem nową linkę prędkościomierza,nie wiem czemu ale po przeprowadzeniu przez odpowiednie oczka przewidziane przez Yamahę była ona dziwnie powyginanaa.
A ,że sie ukręciła Twoja no to może rzeczywiście producent.
- Blunio
- Posty: 5793
- Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
- Motocykl: Trek X-Caliber 8
- Lokalizacja: Warszawa Bemowo
- Wiek: 72
- Status: Offline
Re: Linka prędkościomierza
radar64 pisze:była ona dziwnie powyginana
Nic dziwnego. Linka musi być ułożona łagodnymi łukami, zarówno przy jeździe na wprost, jak i w zakrętach, nalezy też uwzględnić ugięcie zawieszenia. To nie producent, tylko niewłaściwa długość linku zawiniła. A przed montażem trzeba linkę potraktować tak jak cięgła np. sprzęgła. Założyć na koniec linki kawałek folii w kształcie lejka, dolną część owinąć dookoła linki taśmą klejącą, do lejka wlać z 50 ml oleju silnikowego i poruszając linką w pancerzu pozwolić aby olej wniknął do środka. Potem najlepiej całość powiesić aby nadmiar oleju spłynął (nie będzie potem brudził motonga) i dopiero zamontować.radar64 pisze:się ukręciła
Pozdro
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
- radar64
- Posty: 525
- Rejestracja: 15 sierpnia 2008, 18:03
- Motocykl: VTX 1300
- Lokalizacja: w-wa/N.Iwiczna
- Wiek: 59
- Status: Offline
Re: Linka prędkościomierza
Długość linki była prawidłowa bodajże 110cm,te pieruńskie oczka z drutu ją tak deformowały .Teraz ominę najniższe oczko i ładnym łuczkiem wejdzie do ślimaka.Czekam na nową od innego kolesia,ciekawe czy nie będzie od tego samego producenta.
- kris2k
- Posty: 3403
- Rejestracja: 15 czerwca 2010, 07:24
- Motocykl: GuStaw
- Lokalizacja: Pabianice
- Wiek: 53
- Status: Offline
Re: Linka prędkościomierza
A porównywałeś swoją starą linkę z nową? Długość może taka sama ale sam pancerz możliwe że zbyt sztywny i przekładając go przez oczka nie układał się tak jak powinien.
A co do smarowania ja mam troszkę inny sposób: strzykawka z igłą z olejem i po prostu wlewam zawartość strzykawki do linki, następnie rozruszam linkę aby się dobrze olej rozprowadził, nadmiar wypływa, później wystarczy wytrzeć linkę i mozna montować.
Strzykawką z igłą również w łatwy sposób można nasmarować linkę już zamontowaną na moto
A co do smarowania ja mam troszkę inny sposób: strzykawka z igłą z olejem i po prostu wlewam zawartość strzykawki do linki, następnie rozruszam linkę aby się dobrze olej rozprowadził, nadmiar wypływa, później wystarczy wytrzeć linkę i mozna montować.
Strzykawką z igłą również w łatwy sposób można nasmarować linkę już zamontowaną na moto
- radar64
- Posty: 525
- Rejestracja: 15 sierpnia 2008, 18:03
- Motocykl: VTX 1300
- Lokalizacja: w-wa/N.Iwiczna
- Wiek: 59
- Status: Offline
Re: Linka prędkościomierza
NO i mam nowa lineczkę.Pomyślałęm ,że przesmaruję przed założeniem a tu zonk już jest przesmarowana,tyle ,że wygląda ,że smarem stałym.Na etykiecie napisali made in japan i chyba nie będę poprawiał małych żółtych ludzików.Mimo zagięcia elegancko się obraca.
- kris2k
- Posty: 3403
- Rejestracja: 15 czerwca 2010, 07:24
- Motocykl: GuStaw
- Lokalizacja: Pabianice
- Wiek: 53
- Status: Offline
Re: Linka prędkościomierza
I tak ma być - co Japan to Japan, oby się już nie odkręcała.
Za jakiś czas oczywiście możesz ją ponownie przesmarować, np. jak będziesz pozostałe linki smarował.
Za jakiś czas oczywiście możesz ją ponownie przesmarować, np. jak będziesz pozostałe linki smarował.
- radar64
- Posty: 525
- Rejestracja: 15 sierpnia 2008, 18:03
- Motocykl: VTX 1300
- Lokalizacja: w-wa/N.Iwiczna
- Wiek: 59
- Status: Offline
Re: Linka prędkościomierza
NO to już wiem czemu mi się lineczka ukręcała.1,5 roku temu był motocykl na wymianie simeringów w lagach w autoryzowanym serwisie yamahyw Mysiadle.I tam panowie przy składaniu zawieszenia odwrotnie zamontowali dolny prowadnik linki predkościomierza.Zamiast przy dolnym mocowaniu zacisku hamulca zamontowali przy górnym.I linka nienaturalnie się wyginała.Cóż sprawdzenie poprawności montażu kosztowała mnie dwie linki.Dopiero jak mi się druga ukręciła to przyjrzałem sie dokładnie ułożeniu i zaniepokojony pogrzebałem w galerii forum.W Waszych motocyklach było inaczej.Pozdro
- e_gregor
- Posty: 2015
- Rejestracja: 14 lutego 2010, 14:53
- Motocykl: ZR7
- Lokalizacja: Wrocław
- Wiek: 42
- Status: Offline
Re: Linka prędkościomierza
Dlatego swoje sprzęty robię sam. Raz że bardziej się przykładam, a dwa że jak coś spartole to się pocieszam, że przynajmniej na robociźnie zaoszczędziłem
Głupota to największa choroba cywilizacyjna
-
- Status: Offline
Re: Linka prędkościomierza
ja sie podepne pod temat. wczoraj przestal mi dzialac predkosciomierz. moim zdaniem linka bo na samym koncu przy osi jest ukruszony pancerz. Dzis z braku narazie czasu odkrecilem dolna nakretke i patrze ze linka siedzi sobie na miejscu ma delikatne luzy w przod i tyl. Jak moge sie upenic czy to linka czy cosik innego?
- wojok
- Posty: 544
- Rejestracja: 29 maja 2009, 13:31
- Motocykl: VIRAGO 750 '92
- Lokalizacja: Rybnik / Kraków
- Wiek: 34
- Status: Offline
Re: Linka prędkościomierza
pokręć kołem, powinna się obracać
jak nie, to zdejmij koło i zobacz na ślimak. mi dzisiaj wyskoczył pierścień zabezpieczający mechanizm, powodując nie dogranie się całego elementu i nie obracanie linki.
pokręć kołem, powinna się delikatnie linka obracać. lekki luz to raczej norma, mechanizmy są do nich przystosowane
jak nie, to zdejmij koło i zobacz na ślimak. mi dzisiaj wyskoczył pierścień zabezpieczający mechanizm, powodując nie dogranie się całego elementu i nie obracanie linki.
po doczytaniu:
zostaw dolną nakrętkę wkręconą, a odkręć górną i sprawdzaj czy obraca. przy okazji sprawdź przy obu odkręconych, czy linka w całości i nie haczy się w pancerzu
jak nie, to zdejmij koło i zobacz na ślimak. mi dzisiaj wyskoczył pierścień zabezpieczający mechanizm, powodując nie dogranie się całego elementu i nie obracanie linki.
pokręć kołem, powinna się delikatnie linka obracać. lekki luz to raczej norma, mechanizmy są do nich przystosowane
jak nie, to zdejmij koło i zobacz na ślimak. mi dzisiaj wyskoczył pierścień zabezpieczający mechanizm, powodując nie dogranie się całego elementu i nie obracanie linki.
po doczytaniu:
zostaw dolną nakrętkę wkręconą, a odkręć górną i sprawdzaj czy obraca. przy okazji sprawdź przy obu odkręconych, czy linka w całości i nie haczy się w pancerzu