przednie zawieszenie w xv750 '97
- Wiesiek222
- Posty: 45
- Rejestracja: 07 września 2009, 20:52
- Motocykl: XV750,XL600RM,K-750
- Status: Offline
przednie zawieszenie w xv750 '97
Nie wiem czy jest to dobre miejsce na ten temat, jednak nie znalazłem działu poświęconego zawieszeniom.
Mniejsza z tym... czy możecie mi powiedzieć czy w waszych Virago na większych dołkach zawieszenie dobija do końca? Chodzi mi o to, ze jak wjeżdżam na w "miarę spore" wyboje to dobija mi przód, co objawia się dziwnym dźwiękiem jakby metal uderzył o metal.
Tak ma być czy coś jest "na nic"
Mniejsza z tym... czy możecie mi powiedzieć czy w waszych Virago na większych dołkach zawieszenie dobija do końca? Chodzi mi o to, ze jak wjeżdżam na w "miarę spore" wyboje to dobija mi przód, co objawia się dziwnym dźwiękiem jakby metal uderzył o metal.
Tak ma być czy coś jest "na nic"
-
- Status: Offline
Re: przednie zawieszenie w xv750 '97
prawdopodobnie mało oleju-do roboty uszczelniacze+ olej,pozdro!!!
- gutek_sm
- Posty: 215
- Rejestracja: 04 czerwca 2009, 22:21
- Motocykl: Sympatyk
- Lokalizacja: Kraków
- Wiek: 48
- Status: Offline
Re: przednie zawieszenie w xv750 '97
U mnie w 750 też to występuje. Mam wlany olej 15w i zrobione nowe uszczelniacze i nie wiele to pomogło. Zastanawiam się nad dodatkowymi podkładkami, żeby zwiększyć napięcie sprężyn.
Jak każda kobieta tak też i Virago, najkorzystniej wygląda gdy jest prawie nago.
- iwan
- Posty: 742
- Rejestracja: 21 lutego 2008, 10:00
- Motocykl: V-Strom
- Lokalizacja: Skierniewice
- Wiek: 48
- Status: Offline
Re: przednie zawieszenie w xv750 '97
Mam to samo. Myślałem, że luz gdzieś jakiś i tłucze, ale to chyba jednak lagi dobijają
A niedawno mechanik olej w nich wymieniał .... ale ch.j wie, czy naprawdę wymienił, czy tylko kit wcisnął.
Jak se sam dobrze nie zrobisz, to zawsze cię ktoś w dupę pojedzie
A niedawno mechanik olej w nich wymieniał .... ale ch.j wie, czy naprawdę wymienił, czy tylko kit wcisnął.
Jak se sam dobrze nie zrobisz, to zawsze cię ktoś w dupę pojedzie
- HEKTORIAN
- Posty: 685
- Rejestracja: 14 sierpnia 2008, 21:42
- Motocykl: Virago 750
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Wiek: 47
- Status: Offline
Re: przednie zawieszenie w xv750 '97
Święte słowa. U mnie, też stuka, ale tylko na bardzo dużych wybojach i sporej prędkości.iwan pisze:Jak se sam dobrze nie zrobisz, to zawsze cię ktoś w dupę pojedzie
"Witaj tak, jakbyś pierwszy raz witał
Żegnaj tak, jakbyś widzieć już nie miał"
KAZIK
Żegnaj tak, jakbyś widzieć już nie miał"
KAZIK
- Wiesiek222
- Posty: 45
- Rejestracja: 07 września 2009, 20:52
- Motocykl: XV750,XL600RM,K-750
- Status: Offline
Re: przednie zawieszenie w xv750 '97
tak właśnie myślałem, ze to uszczelniacze i olej do wymiany ale zawsze warto się zapytać, a nuż zawieszenie mogłoby być tak miękkie - rożnie bywa
- leszekk
- Posty: 4147
- Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
- Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
- Lokalizacja: mazowieckie
- Status: Offline
Re: przednie zawieszenie w xv750 '97
Jeśli jeszcze dodasz, że ważysz circa 100 kg, jak jeździsz z plecaczkiem to jest lepiej, to od razu polecam założenie progresywnych sprężyn (poza wymianą oleju i uszczelniaczy). Koszt ok. 100 euro
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
-
- Posty: 90
- Rejestracja: 13 grudnia 2008, 20:56
- Motocykl: virago xv 750
- Lokalizacja: Skierniewice
- Wiek: 49
- Status: Offline
Re: przednie zawieszenie w xv750 '97
Warto jeszcze sprawdzić czy nie ma luzów na łożyskach główki ramy.U mnie też stukało a na lagach jest sztywny.Sprawdz sobie naipierw zawieszenie.
- ramatahatta
- Posty: 215
- Rejestracja: 06 lipca 2008, 23:17
- Motocykl: Yamaha Virago XV750 '92
- Lokalizacja: Kraków
- Wiek: 53
- Status: Offline
Re: przednie zawieszenie w xv750 '97
No właśnie, przetestował może ktoś już coś takiego?gutek_sm pisze:...Zastanawiam się nad dodatkowymi podkładkami, żeby zwiększyć napięcie sprężyn.
U mnie też czasem dobije, i generalnie wydaje mi się, że przód mógłby być jednak trochę twardszy, pytanie tylko czy zmiana sprężyn to jedyne rozwiązanie.
Słońce, z wiatrem we włosach, gdzie oczy poniosą...
- Antek
- Posty: 1141
- Rejestracja: 27 grudnia 2007, 13:16
- Motocykl: Yamaha XV 1100 Virago '97
- Lokalizacja: Białystok
- Wiek: 38
- Status: Offline
Re: przednie zawieszenie w xv750 '97
u mnie to samo :/ teraz bede wymieniał olej na 20w ale nie wiem czy to wiele zmieni...zastanawiałem się nad zaspawaniem1-2 otworków w ladze jak myślicie zda to egzamin?
Czy daleko oni....?
- Wiesiek222
- Posty: 45
- Rejestracja: 07 września 2009, 20:52
- Motocykl: XV750,XL600RM,K-750
- Status: Offline
Re: przednie zawieszenie w xv750 '97
Widze, ze nie tylko ja mam taki problem. Moze jednak ten przód seryjnie jest tak miękki?
- Antek
- Posty: 1141
- Rejestracja: 27 grudnia 2007, 13:16
- Motocykl: Yamaha XV 1100 Virago '97
- Lokalizacja: Białystok
- Wiek: 38
- Status: Offline
Re: przednie zawieszenie w xv750 '97
nie nie jest bo teraz zrobiliśmy zawieszenie w 750tce kolegi, wymiana uszczelniaczy i oleju na 20w i jest gitara ale sprężyny ma widać w świetnym stanie
Czy daleko oni....?
- kyller
- Posty: 2198
- Rejestracja: 13 marca 2008, 11:05
- Motocykl: pożyczony XV1000
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: przednie zawieszenie w xv750 '97
antek nie ma racji
fabrycznie przód we wszytkich virówkach jest taki gównianie mięki
to ze jego kolega ma dobrze to nie znaczy ze tak zrobiła fabryka tylko na ten przykład poprzedni własciciel
acha a sprezyny to 120 ojro
fabrycznie przód we wszytkich virówkach jest taki gównianie mięki
to ze jego kolega ma dobrze to nie znaczy ze tak zrobiła fabryka tylko na ten przykład poprzedni własciciel
acha a sprezyny to 120 ojro
- Wiesiek222
- Posty: 45
- Rejestracja: 07 września 2009, 20:52
- Motocykl: XV750,XL600RM,K-750
- Status: Offline
Re: przednie zawieszenie w xv750 '97
spokojnie chłopaki. Mimo wszystko w zimie chyba wymienię te uszczelniacze. Jak coś dadzą to dobrze, a jak nie - to trudno.
-
- Status: Offline
Re: przednie zawieszenie w xv750 '97
..sprężyny są wieczne,reszta podlega wymianie,pozdro!!!
p.s
..no może gęstszy olej,ale,to już decyzja..fachowców...
p.s
..no może gęstszy olej,ale,to już decyzja..fachowców...
- Antek
- Posty: 1141
- Rejestracja: 27 grudnia 2007, 13:16
- Motocykl: Yamaha XV 1100 Virago '97
- Lokalizacja: Białystok
- Wiek: 38
- Status: Offline
Re: przednie zawieszenie w xv750 '97
kyller nie zrobił tego poprzedni właściciel tylko ja z kumplem, więc dlaczego u mnie wymiana uszczelniaczy i oleju nie dała praktycznie nic a u kolegi ta sama procedura przyniosła pożądany efekt?kyller pisze:antek nie ma racji
fabrycznie przód we wszytkich virówkach jest taki gównianie mięki
to ze jego kolega ma dobrze to nie znaczy ze tak zrobiła fabryka tylko na ten przykład poprzedni własciciel
acha a sprezyny to 120 ojro
Czy daleko oni....?
- kyller
- Posty: 2198
- Rejestracja: 13 marca 2008, 11:05
- Motocykl: pożyczony XV1000
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: przednie zawieszenie w xv750 '97
moze si enie zrozumieliśmy
fabryczne sprezyny w virago sa za miekie i motocykla zawsze za bardzo nurkuje przy hamowaniu niezlaeznie od oleju czy jego braku w zawieszeniu
byc moze poprzedni własciciel wymienił sprezyny na lepsze albo były znacznie mniej zuzyte od sprezyn w drugim egzemplarzu wtedy wlanie prawidlowej ilosci własciwego oleju poprawilo sytuacje
generalnie jest to cecha yamah z tamtego okresu (lata 80 90) i dotyczy nie tylko virago ale tez np. XJ
Zadne kombinacje z gestszym olejem nie pomagaja
zreszta powiedzmy sobie cena sprezyn nie zabija 130 ojro za komplet a własciwosci trakcyjne motocykla znacznie sie poprawiaja
jesli w stojacym moto po wcisnieciu klamki hamulca jestes w stanie bez trudu dobic zawieszenie to jest ono zdecydowanie za miekie
rozszerzajac
w starszych motocyklach sama wymina uszczelniaczy to leczenie syfu pudrem z reguły (75% przypadków) nalezy jescze wymienic prowadnice (szczegolnie w 535)
pozdroo
fabryczne sprezyny w virago sa za miekie i motocykla zawsze za bardzo nurkuje przy hamowaniu niezlaeznie od oleju czy jego braku w zawieszeniu
byc moze poprzedni własciciel wymienił sprezyny na lepsze albo były znacznie mniej zuzyte od sprezyn w drugim egzemplarzu wtedy wlanie prawidlowej ilosci własciwego oleju poprawilo sytuacje
generalnie jest to cecha yamah z tamtego okresu (lata 80 90) i dotyczy nie tylko virago ale tez np. XJ
Zadne kombinacje z gestszym olejem nie pomagaja
zreszta powiedzmy sobie cena sprezyn nie zabija 130 ojro za komplet a własciwosci trakcyjne motocykla znacznie sie poprawiaja
jesli w stojacym moto po wcisnieciu klamki hamulca jestes w stanie bez trudu dobic zawieszenie to jest ono zdecydowanie za miekie
rozszerzajac
w starszych motocyklach sama wymina uszczelniaczy to leczenie syfu pudrem z reguły (75% przypadków) nalezy jescze wymienic prowadnice (szczegolnie w 535)
pozdroo
- Wiesiek222
- Posty: 45
- Rejestracja: 07 września 2009, 20:52
- Motocykl: XV750,XL600RM,K-750
- Status: Offline
Re: przednie zawieszenie w xv750 '97
Ok, już zamówiłem uszczelniacze. Teraz tylko czekać.
Mam jeszcze jedno pytanko, ile oleju wchodzi do każdej z lag?
Mam jeszcze jedno pytanko, ile oleju wchodzi do każdej z lag?
- slawek
- Posty: 32
- Rejestracja: 18 września 2007, 16:59
- Motocykl: virago 750 '92
- Lokalizacja: Szczecin
- Status: Offline
Re: przednie zawieszenie w xv750 '97
witam motonitów.
ja tez mam te dobijanie, ale tylko jak hamuje i trafiam na jakąś nierówność, z wypowiedzi poprzednich widzę ze koledzy niektórzy nie kumają za bardzo czaczy, uszczelniacze wymienia się jak cieknie olej na zewnątrz, a nie jak dobija zawieszenie, wymiana oleju na gęstrzy też nic nie daje, jedyna pomocna czynność to wstawienie nowych sprężyn, żadne wkładanie podkładek nie pomoże, ktoś wspomniał ze sprężyny to niewymienny element << sprężyny są wieczne>> totalna bzdura, trochę techniki się kłania następuje zmęczenie materjału nawet jak moto ma niewielki przebieg to z czasem, znaczy zbiegiem lat materiał ulega zużyciu .
pozdrowionka w nowym roku, ja już nowy rok na moto zaliczyłem 1 stycznia kawał szczecina z kolesiem objechaliśmy.
ja tez mam te dobijanie, ale tylko jak hamuje i trafiam na jakąś nierówność, z wypowiedzi poprzednich widzę ze koledzy niektórzy nie kumają za bardzo czaczy, uszczelniacze wymienia się jak cieknie olej na zewnątrz, a nie jak dobija zawieszenie, wymiana oleju na gęstrzy też nic nie daje, jedyna pomocna czynność to wstawienie nowych sprężyn, żadne wkładanie podkładek nie pomoże, ktoś wspomniał ze sprężyny to niewymienny element << sprężyny są wieczne>> totalna bzdura, trochę techniki się kłania następuje zmęczenie materjału nawet jak moto ma niewielki przebieg to z czasem, znaczy zbiegiem lat materiał ulega zużyciu .
pozdrowionka w nowym roku, ja już nowy rok na moto zaliczyłem 1 stycznia kawał szczecina z kolesiem objechaliśmy.
- Wiesiek222
- Posty: 45
- Rejestracja: 07 września 2009, 20:52
- Motocykl: XV750,XL600RM,K-750
- Status: Offline
Re: przednie zawieszenie w xv750 '97
Jest na forum taki temat " 22 sposoby na zepsucie motocykla... " - Szczerze, to uwierzyłem w to, co jest tam napisane i jak tylko bede mial wolne to rozbieram przód i wymieniam.slawek pisze:witam motonitów.
ja tez mam te dobijanie, ale tylko jak hamuje i trafiam na jakąś nierówność(...) uszczelniacze wymienia się jak cieknie olej na zewnątrz, a nie jak dobija zawieszenie
- slawek
- Posty: 32
- Rejestracja: 18 września 2007, 16:59
- Motocykl: virago 750 '92
- Lokalizacja: Szczecin
- Status: Offline
Re: przednie zawieszenie w xv750 '97
witam ponownie
<<<<Jest na forum taki temat " 22 sposoby na zepsucie motocykla... " - Szczerze, to uwierzyłem w to, co jest tam napisane i jak tylko bede mial wolne to rozbieram przód i wymieniam.>>>>>
kolego wiesiek222 , nie pisałem w poscie co robiłem ze swoim zawieszeniem bo to nie na temat tu poruszany, jak kupiłem mego pojazda to jedną z pierwszych czynności była wymiana wszystkich < olejów> ,w zawieszeniu przednim nie tylko wymieniłem olej, ale tez rozebrałem i wymyłem wszystko w środku i zalałem czysty nowy olej. sprawdziłem też tuleje prowadzące, wstawiłem też nowe uszczelniacze i zastosowałem gęstszy olej niż w instrukcji napisali japońce< nie potrzebnie zresztą> jak wspomniałem już poprzednio dobija mi zawieś, powinienem wymienić sprężyny ale kasy za bardzo nie mam i śmigam tak. powodzenia w pracach naprawczych.
<<<<Jest na forum taki temat " 22 sposoby na zepsucie motocykla... " - Szczerze, to uwierzyłem w to, co jest tam napisane i jak tylko bede mial wolne to rozbieram przód i wymieniam.>>>>>
kolego wiesiek222 , nie pisałem w poscie co robiłem ze swoim zawieszeniem bo to nie na temat tu poruszany, jak kupiłem mego pojazda to jedną z pierwszych czynności była wymiana wszystkich < olejów> ,w zawieszeniu przednim nie tylko wymieniłem olej, ale tez rozebrałem i wymyłem wszystko w środku i zalałem czysty nowy olej. sprawdziłem też tuleje prowadzące, wstawiłem też nowe uszczelniacze i zastosowałem gęstszy olej niż w instrukcji napisali japońce< nie potrzebnie zresztą> jak wspomniałem już poprzednio dobija mi zawieś, powinienem wymienić sprężyny ale kasy za bardzo nie mam i śmigam tak. powodzenia w pracach naprawczych.
-
- Status: Offline
Re: przednie zawieszenie w xv750 '97
U mnie zaczęło dopiero dobijać po... wymianie oleju
Wcześniej temat był mi nieznany
Wcześniej temat był mi nieznany
- leszekk
- Posty: 4147
- Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
- Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
- Lokalizacja: mazowieckie
- Status: Offline
Re: przednie zawieszenie w xv750 '97
Może przedtem miałeś jakąś rzadszą odmianę towotu zamiast oleju?Damian pisze:U mnie zaczęło dopiero dobijać po... wymianie oleju
Wlałeś właściwy i motocykl odzyskał fabryczną charakterystykę
Polecam założyć progresywne sprężyny, nawet pod bardziej wypasionym misiem maszyna nie będzie dobijać.
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
- Wiesiek222
- Posty: 45
- Rejestracja: 07 września 2009, 20:52
- Motocykl: XV750,XL600RM,K-750
- Status: Offline
Re: przednie zawieszenie w xv750 '97
No tak ale sprężyny nie są tanie i to jest chyba główna przyczyna, dlaczego rzadko kto je wymienia.
- leszekk
- Posty: 4147
- Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
- Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
- Lokalizacja: mazowieckie
- Status: Offline
Re: przednie zawieszenie w xv750 '97
Moim zdaniem są tanie jak barszcz. No, na pewno tańsze niż życieWiesiek222 pisze:No tak ale sprężyny nie są tanie i to jest chyba główna przyczyna, dlaczego rzadko kto je wymienia.
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.