Przewijanie alternatora
-
- Status: Offline
Przewijanie alternatora
Witam,
w mojej dziewczynce spalił się alternator i trzeba go przewinąć. Czy ktoś z Was miał podobny przypadek? Gdzie zrobić to w Warszawie i ile to kosztuje?
Z góry dzięki za pomoc!
w mojej dziewczynce spalił się alternator i trzeba go przewinąć. Czy ktoś z Was miał podobny przypadek? Gdzie zrobić to w Warszawie i ile to kosztuje?
Z góry dzięki za pomoc!
-
- Status: Offline
Re: Przewijanie alternatora
Miałem to samo. Brak ładowania i nie wiedziałem jaka to może być przyczyna. Mam serwisówke ale niestety po angielsku... Co tam mam majsterkowanie we krwi , remontowałem w młodości motorowery to z motorem musi być podobnie Niestety nie wiem ile sobie cenią za przezwojenie alternatora bo ja sobie sam nawinąłem. nawet grubszy drut mi się zmiescił . tylko że do wymiany był też regulator napięcia.Anna Julia pisze:Witam,
w mojej dziewczynce spalił się alternator i trzeba go przewinąć. Czy ktoś z Was miał podobny przypadek? Gdzie zrobić to w Warszawie i ile to kosztuje?
Z góry dzięki za pomoc!
-
- Status: Offline
Re: Przewijanie alternatora
Witam,
Przy temacie alternatora mam pytanko,muszę się dostać do w/w przy xv1100.Okrągły dekielek na trzy śruby z uszczelką niestety nie chce zejść.Czy potrzebny jest jakiś ściągacz czy co.Ew.czy muszę zdjąć całą lewą obudowę silnika?
Będę wdzięczny za poradę.
Przy temacie alternatora mam pytanko,muszę się dostać do w/w przy xv1100.Okrągły dekielek na trzy śruby z uszczelką niestety nie chce zejść.Czy potrzebny jest jakiś ściągacz czy co.Ew.czy muszę zdjąć całą lewą obudowę silnika?
Będę wdzięczny za poradę.
- plaza66
- Posty: 1313
- Rejestracja: 16 maja 2008, 00:21
- Motocykl: BMW R 1150 GS
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Wiek: 57
- Status: Offline
Re: Przewijanie alternatora
Okrągły dekielek sobie daruj...waldorf0 pisze:Ew.czy muszę zdjąć całą lewą obudowę silnika?
Musisz zrzucić całą lewą obudowę (11 śrub) i w niej masz alternator.
Spuść olej, odkręć podnóżek z dźwignią zmiany biegów i wyczep linkę sprzęgła
NIEUSTAJĄCEJ MOCY MIĘDZY NOGAMI!!!!
https://www.facebook.com/andyartbydgoszcz
Była MZ ETZ 250 1982, XV700 N 1984, XL 650 Trampek 2002r, jest BMW R 1150 GS
Dziki Wieprz
https://www.facebook.com/andyartbydgoszcz
Była MZ ETZ 250 1982, XV700 N 1984, XL 650 Trampek 2002r, jest BMW R 1150 GS
Dziki Wieprz
-
- Status: Offline
Re: Przewijanie alternatora
Dzięki Plaza66,tego się niestety obawiałem.To i pewnie muszę zawczasu organizować uszczelkę pod obudowę.No i świerzy olej i filtr.
[ Dodano: Sob Paź 03, 2009 10:48 pm ]
Mialo być takie proste(11 śrób) a tu g......Musiałem rozbebeszyć podnóżki gmole (żeby dojść do imbósów) odpiąć bendiks i jeszcze paę innych ustrojstw.Wypiął mi się też wodzik od rozrusznika,a kapy nie zdjąłem kompletnie(rozchyliłem) bo przeszkadzają kable,myślę że będę miał duży problem żeby to do kupy poskładać.Narazie daję do naprawy alternator a później chyba będę wył do chłopaków z Poznania HEEELP.
[ Dodano: Sob Paź 03, 2009 10:48 pm ]
Mialo być takie proste(11 śrób) a tu g......Musiałem rozbebeszyć podnóżki gmole (żeby dojść do imbósów) odpiąć bendiks i jeszcze paę innych ustrojstw.Wypiął mi się też wodzik od rozrusznika,a kapy nie zdjąłem kompletnie(rozchyliłem) bo przeszkadzają kable,myślę że będę miał duży problem żeby to do kupy poskładać.Narazie daję do naprawy alternator a później chyba będę wył do chłopaków z Poznania HEEELP.
- gpz
- Posty: 160
- Rejestracja: 20 września 2010, 18:19
- Motocykl: virago XV 750 1994
- Lokalizacja: okolice łańcuta/kraków
- Wiek: 34
- Status: Offline
Re: Przewijanie alternatora
jeszcze kolejne pytanie.. mianowicie jak odkręcić dekiel lewy w miejscu gdzie jest rzorusznik? (chodzi mi jak go odkręić nienaruszając rozrusznika?) bo rozumie że te śrubki (które na zdjęciu są na żółto - to obdudowa, i ich nie ma potrzeby kręcić, tylko trzeba ruszyć te co są na biało? one łebki mają od drugiej strony? dobrze mi się wydaje?
Re: Przewijanie alternatora
Te co są na żółto to pokrywka mechanizmu spinającego rozrusznika (nie wiem jak to fachowo się nazywa) ale właśnie je musisz odkręcić, a pod tym dekielkiem jest jeszcze jedna śruba w takim jakby walcu. Ją też musisz odkręcić. Te oznaczone na biało to trzymają tą chromowaną osłonę. Jeśli się mylę niech ktoś poprawi. Te 3 żółte możesz odkręcać śmiało. Nic nie wyleci i zobaczysz co tam jest.
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Przewijanie alternatora
dokładnie, żółte masz odkręcić i pod dekielkiem masz śrubę łączącą ośkę wodzika z dźwignią i też ją odkręcasz
- gpz
- Posty: 160
- Rejestracja: 20 września 2010, 18:19
- Motocykl: virago XV 750 1994
- Lokalizacja: okolice łańcuta/kraków
- Wiek: 34
- Status: Offline
Re: Przewijanie alternatora
a ta śrubka, ona jest dokręcona mocno, i wykręcając ją ta sprężyna obok się "chowa" do środka, i mam pytanie czy to jest ta śruba napewno? ona jest z prawej strony...
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Przewijanie alternatora
taka kołpakowa powinna być
oznaczona nr 3
oznaczona nr 3
Re: Przewijanie alternatora
Jak mocno naciśniesz to się chowa bo to jest wodzik i on tak pracuje. Elektromagnes go wyciąga żeby zazębić rozrusznik z kołem magnesowym przez zębatki pośrednie.
- gpz
- Posty: 160
- Rejestracja: 20 września 2010, 18:19
- Motocykl: virago XV 750 1994
- Lokalizacja: okolice łańcuta/kraków
- Wiek: 34
- Status: Offline
Re: Przewijanie alternatora
ok dzięki.
i jeszcze jedno.. dźwignia (nr 16) ma wchodzić pomiędzy koło napinające (nr 3) i sprężynę (nr. 4)? bo jak to sobie u siebie oglądałem, to tuleja (nr 2) i ta dźwignia (16) opierają się z tyłu o wewnętrzną część karteru. i na końcu rozumie przykręcamy dekiel i tą śrubkę nieszczęsną co się o nią pytałem.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9c7 ... 73a62.html
zdjecie z serwisowki
i jeszcze jedno.. dźwignia (nr 16) ma wchodzić pomiędzy koło napinające (nr 3) i sprężynę (nr. 4)? bo jak to sobie u siebie oglądałem, to tuleja (nr 2) i ta dźwignia (16) opierają się z tyłu o wewnętrzną część karteru. i na końcu rozumie przykręcamy dekiel i tą śrubkę nieszczęsną co się o nią pytałem.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9c7 ... 73a62.html
zdjecie z serwisowki
Re: Przewijanie alternatora
Jeśli dobrze pamiętam to 16 współpracuje z 5. Przy składaniu musisz to wszystko tak poukładać żeby na samum końcu wsunąć 2. Jest to wkurzające bo 7 wypada i ciężko to razem zgrać. jeśli chodzi o to tak jak w skrzyni biegów na kole zębatym jest miejsce na te widełki i inaczej chyba ich nie założy. 16 i 2 mają swoje otwory w karterze i jak wszystko trzyma się w całości to przykrywasz deklem. 16 przez uszczelniacz 15 wychodzi na zewnątrz pokrywy. chyba nic nie pokręciłem.
- gpz
- Posty: 160
- Rejestracja: 20 września 2010, 18:19
- Motocykl: virago XV 750 1994
- Lokalizacja: okolice łańcuta/kraków
- Wiek: 34
- Status: Offline
Re: Przewijanie alternatora
a jeszcze inaczej... jak się odpina przewody które dochodzą do tego czegoś co jest na rozruszniku? koniecznie trzeba odkręcić te śruby co na zdjęciu w powyższym poście są na biało są zaznaczone? bo tam dochodzi kilka przewodów od strony pokrywy od filtra oleju, do tego modułu. bo jak odkręcę lewą kapę silnika, to nie da się jej zdjąć, bo trzymają ją właśnie te kable i nie wiem jak z tym postąpić, bo te śruby są dosyć mocno zapieczone i zardzewiałe...?
- 2007XV1700
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 czerwca 2011, 15:31
- Motocykl: XV1000,XV1700,JAWA
- Lokalizacja: https://maps.app.goo.gl/hmAhT1FGH4TPnWHz9
- Wiek: 42
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Przewijanie alternatora
jak by kto pytał znam warsztat we wro który przewinie za circa 250PLN
- gpz
- Posty: 160
- Rejestracja: 20 września 2010, 18:19
- Motocykl: virago XV 750 1994
- Lokalizacja: okolice łańcuta/kraków
- Wiek: 34
- Status: Offline
Re: Przewijanie alternatora
przewijacza sprawdzonego już mam... tylko utknąłem na odczepieniu tych kabli zakichanych, bo blokują zdjęcie tej zakichanej kapy... ehh
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Przewijanie alternatora
ja nie musiałem ich odkręcać, bez problemu kapę odchyliłem i wymieniłem uzwojenia
- KoSS
- Posty: 2657
- Rejestracja: 04 lutego 2008, 19:17
- Motocykl: VARADERO XL1000V '99
- Lokalizacja: Będzin
- Wiek: 50
- Status: Offline
Re: Przewijanie alternatora
Tu macie zdjęcia jak poskładać http://www.ravensroads.com/the-starter/
"Czasami wychodzi lepiej niż planujesz" - pomyślał mąż, gdy rzucił młotkiem w kota, a trafił w żonę.
http://www.studio-kom.pl
http://www.szafa-malolata.pl
http://www.studio-kom.pl
http://www.szafa-malolata.pl
- gpz
- Posty: 160
- Rejestracja: 20 września 2010, 18:19
- Motocykl: virago XV 750 1994
- Lokalizacja: okolice łańcuta/kraków
- Wiek: 34
- Status: Offline
Re: Przewijanie alternatora
dzieki, fajny schemat..
czyli wnioskując: tylna zębatka (gear A) zazębia się bezpośrednio z zębatką na wale, a ta zębatka przednia (gear B) nie ma się z niczym zazębiać podczas montażu, ponieważ ona jest zazębiana automatycznie z zębatką, która jest zaraz za kołem magnesowym, podczas naciskania przycisku rozrusznika?
czyli wnioskując: tylna zębatka (gear A) zazębia się bezpośrednio z zębatką na wale, a ta zębatka przednia (gear B) nie ma się z niczym zazębiać podczas montażu, ponieważ ona jest zazębiana automatycznie z zębatką, która jest zaraz za kołem magnesowym, podczas naciskania przycisku rozrusznika?
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Przewijanie alternatora
większa zazębia się z rozrusznikiem na stałe, mniejsza jest sprzęgana z wieńcem koła magnesowego przez elektromagnes
- gpz
- Posty: 160
- Rejestracja: 20 września 2010, 18:19
- Motocykl: virago XV 750 1994
- Lokalizacja: okolice łańcuta/kraków
- Wiek: 34
- Status: Offline
Re: Przewijanie alternatora
i jeszcze jedno pytanie..
przy montażu, jak będę zakładał ten mechanizm cały, to jak ta zębatka mniejsza powinna być ustawiona? czy powinieninem są ustawić od razu wsuniętą w zębatkę za kołem zamachowym, czy nie wsuwać jej, tylko ustawić przed tą zębaką, bliżej środka silnika? bo czy to ma jakieś znaczenie?
(bo rozumie, że ona nie kręci się cały czas z kołem zamachowym, tylko zaraz po uruchomieniu silnika ona odskakuje)?
przy montażu, jak będę zakładał ten mechanizm cały, to jak ta zębatka mniejsza powinna być ustawiona? czy powinieninem są ustawić od razu wsuniętą w zębatkę za kołem zamachowym, czy nie wsuwać jej, tylko ustawić przed tą zębaką, bliżej środka silnika? bo czy to ma jakieś znaczenie?
(bo rozumie, że ona nie kręci się cały czas z kołem zamachowym, tylko zaraz po uruchomieniu silnika ona odskakuje)?
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Przewijanie alternatora
przecierz Koss dał linka i masz tam zdjęcia co i jak http://www.ravensroads.com/the-starter/
- gpz
- Posty: 160
- Rejestracja: 20 września 2010, 18:19
- Motocykl: virago XV 750 1994
- Lokalizacja: okolice łańcuta/kraków
- Wiek: 34
- Status: Offline
Re: Przewijanie alternatora
no tak, czyli z tego schematu wygląda, że w po zlozeniu zebatka nie ma byc nalozona na to zamahowe kolo?
sory ze tak o wszystko pytam i dla was to może oczywiste, dla mnie nie.. zdaje sobie sprawe ze pytania glupie i absurdalne być może, ale nauczony jestem ze nie ma glupoch pytan, bynajmniej w tym, co sie robi pierwszy raz..
sory ze tak o wszystko pytam i dla was to może oczywiste, dla mnie nie.. zdaje sobie sprawe ze pytania glupie i absurdalne być może, ale nauczony jestem ze nie ma glupoch pytan, bynajmniej w tym, co sie robi pierwszy raz..
Re: Przewijanie alternatora
Z kołem to ona się spina po naciśnięciu na starter. Poskładaj jak na rysunkach i będziesz zadowolony.