Naprawa zacisków (XV750)

Tematy związane z układem hamulcowym
Awatar użytkownika
micek1968
Posty: 871
Rejestracja: 25 października 2009, 12:26
Motocykl: VIRAGO XV 750
Lokalizacja: Zgierz
Wiek: 55
Kontakt:
Status: Offline

Naprawa zacisków (XV750)

Post autor: micek1968 »

Czeka mnie chyba naprawa (czyszczenie) tłoczków zacisków... Wymieniałem wczoraj łożysko w przednim kole i chyba koło lekko zmieniło swoje położeniue (wróciło na swoje miejsce? bo luz był duży) ... Trochę rozruszałem tłoczki bo jakieś były zastałe ,ale mimo wszystko chyba nie do końca chcą wracać na swoje miejsce... hamulce trochę, tarcze się grzeją dość mocno.. Sprawdziłem i wydaje mi się że klocki po lewej stronie przylegają bardziej do tarczy... ale może mi się zdaje
Z tego co się już dowiedziałem na tłoczkach są dwie uszczelki.. czy to są jakieś zwykłe oringi czy jakieś magiczne (skąd je wziąć? allegro nie ma)... Czy wogóle sam je wymienię czy trochę jest z tym jazdy... Rozumiem że po ściągnięciu zacisku pozbędę się płynu z obwodu i trzeba będzie wlać nowego... czy lepiej jest zatkać szybko rurki czy nie ma różnicy i można zlać płyn zupełnie i potem wlać nowy i odpowietrzać (w sumie i tak mnie to czeka ale może będzie mniej roboty)...

A wogóle to czy takie grzanie się tarcz jest w motocyklach szkodliwe... (w samochodach to wiem)... ogólnie w moto jest płyn nawet z jakąś podwyższoną temperaturą wrzenia ... czyli czy spokojnie można jeździć aż klocki się ułożą po tej wymianie łożyska (zlikwidowaniu luzu na kole) czy raczej robić sobie przerwy co pół godzinki? :)
Pozdrawiam
Micek
Obrazek
Awatar użytkownika
madey
Posty: 304
Rejestracja: 03 lipca 2009, 16:35
Motocykl: Virago XV 750 '93
Lokalizacja: Gliwice
Wiek: 38
Kontakt:
Status: Offline

Re: Naprawa zacisków (XV750)

Post autor: madey »

Hej ;) nie wiem jaki masz typ zacisków - czy dwa przeciwstawne tłoczki na zacisk, czy dwa po jednej stronie. Do 93' włącznie była pierwsza wersja i ja do tej wersji kupowałem zestaw naprawczy w larssonie (http://www.larsson.pl/ ).
W skład zestawu wchodziły uszczelki w ilości 2 sztuk na tłoczek czyli w sumie 8, gumowe zaślepki odpowietrzników i specjalny smar do montażu uszczelek. Nie są to niestety zwykłe o-ringi więc raczej ekwiwalentu tych uszczelek się nie znajdzie. Tak czy siak przy wymianie płyn trzeba spuścić - w wersjach do 93' samo rozpołowienie zacisku rozszczelnia układ, od 94'dopiero wyjęcie tłoczka to powoduje, ale i tak do wymiany uszczelek tłoczki trzeba zdemontować a zacisk porzadnie wyczyścić gdyż często pod starymi uszczelkami jest mnóstwo osadu. Jeżeli tłoczki nie wracają i hamulce zwiększają u Ciebie opory toczenia to wymiana i uszczelek i wyczyszczenie zacisków i tłoczków uleczy Ci maszynę. A płyn najlepiej wymienić na nowy :wink:
Awatar użytkownika
ZWIERZAK
Posty: 1026
Rejestracja: 04 listopada 2007, 13:57
Motocykl: VIRAGO 750 83'
Lokalizacja: Lachowice
Wiek: 35
Status: Offline

Re: Naprawa zacisków (XV750)

Post autor: ZWIERZAK »

To że hamulce się grzeją to normalne (no chyba że jechałeś nie używając przedniego hamulca). Pytanie tylko jak mocno się grzeją. A kółko jak podniesiesz to kręci się luźno czy blokuje? Ja bym jeszcze spróbował wyciągnąć klocki i cofnąć tłoczki do samego końca niech same się od nowa ułożą. Nie wiem jak to wytłumaczyć żeby było jasno ale tłoczki same się nie cofną wystarczy że po złożeniu będzie coś ciaśniej i będzie blokować
"Ludzie nie latają, bo nie wierzą, że potrafią. Gdyby nie pokazano im kiedyś, że mogą pływać, do dziś wszyscy by się topili po wrzuceniu do wody"-William Wharton "Ptasiek"
Awatar użytkownika
micek1968
Posty: 871
Rejestracja: 25 października 2009, 12:26
Motocykl: VIRAGO XV 750
Lokalizacja: Zgierz
Wiek: 55
Kontakt:
Status: Offline

Re: Naprawa zacisków (XV750)

Post autor: micek1968 »

dziś jak jechałem do roboty to przez pewien odcinek dość mocno nawet mi hamowały... pomogło kilkukrotne ściśnięcie mocno klamki...
chyba dziś zdejmnę wieczorkiem zaciski i torchę przeczyszcze te tłoczki (benzyną ekstrakcyjną?) chociaż tak z wierzchu.. ostatnio trochę mi tarły i mechanik na szybko mi trochę je rozruszał i posmarował jakimś smarem (białym - wazelina?) i wydaj mi się że po tym jest trochę gorzej niż było...
Na pewno niedługo będe musiał się za to zabrać porządnie ale teraz potrzebuję na szybko bo w wekend jadę na mały trzydniowy wypad no i teraz lekko się obawiam czy lepiej w domu nie zostać :(
Ostatnio zmieniony 01 czerwca 2011, 11:16 przez micek1968, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Micek
Obrazek
Awatar użytkownika
madey
Posty: 304
Rejestracja: 03 lipca 2009, 16:35
Motocykl: Virago XV 750 '93
Lokalizacja: Gliwice
Wiek: 38
Kontakt:
Status: Offline

Re: Naprawa zacisków (XV750)

Post autor: madey »

micek1968 pisze: torchę przeczyszcze te tłoczki (benzyną ekstrakcyjną?)
niech Cię ręka boska broni przed tym czynem! :wink: Od tego spuchną Ci dodatkowo uszczelki! I znów będzie jeszcze gorzej niż teraz. Jak już czyścić to tylko świeżym płynem hamulcowym. Ja bym jednak wymienił te uszczelki na Twoim miejscu. Możliwe że już są napuchnięte i dlatego hamulec nie wraca tak jak powinien. U mnie np pod uszczelką utleniło się ze starości u z angielskiego klimatu aluminium i ta korozja wypchnęła uszczelki i hamulec sie blokował. Wyjąłem stare uszczelki, wyczyściłem zacisk, złożyłem na nowych uszczelkach i problem zniknął.
dziś jak jechałem do roboty to przez pewien odcinek dość mocno nawet mi hamowały... pomogło kilkukrotne ściśnięcie mocno klamki...
nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale jeśli musisz trochę "podpompować" hamulec aby zwiększył swoja skuteczność to z dużą doza prawdopodobieństwa można podejrzewać, że układ jest niedokładnie odpowietrzony.
Awatar użytkownika
micek1968
Posty: 871
Rejestracja: 25 października 2009, 12:26
Motocykl: VIRAGO XV 750
Lokalizacja: Zgierz
Wiek: 55
Kontakt:
Status: Offline

Re: Naprawa zacisków (XV750)

Post autor: micek1968 »

hamulce działają OK... dociśnięcie klamki na maxa spowodowało że po puszczeniu klamki trochę odpuściły ...
Pozdrawiam
Micek
Obrazek
Awatar użytkownika
strazak
Posty: 1412
Rejestracja: 29 listopada 2007, 00:21
Motocykl: XV 1000 GE USA 1984.
Lokalizacja: Piaseczno(złotokłos)
Wiek: 50
Status: Offline

Re: Naprawa zacisków (XV750)

Post autor: strazak »

tak na szybko co mi przyszło do głowy : pamiętam jak u ROUTA 66 wymieniałem oliwę w lagach to po złożeniu też coś nam jakby tarło więc najskuteczniejszy sposób jest najprostszy zarazem a mianowicie trzeba poluzować łącznik lag, koło unosimy nad ziemie , naciskamy hamulec i dopiero wtedy skręcamy łącznik lag po odpuszczeniu hamulca już powinno być dobrze chyba że (mała szansa) zaciski stoją wtedy jest dłuższa zabawa
ADAM
Awatar użytkownika
micek1968
Posty: 871
Rejestracja: 25 października 2009, 12:26
Motocykl: VIRAGO XV 750
Lokalizacja: Zgierz
Wiek: 55
Kontakt:
Status: Offline

Re: Naprawa zacisków (XV750)

Post autor: micek1968 »

strazak pisze:tak na szybko co mi przyszło do głowy : pamiętam jak u ROUTA 66 wymieniałem oliwę w lagach to po złożeniu też coś nam jakby tarło więc najskuteczniejszy sposób jest najprostszy zarazem a mianowicie trzeba poluzować łącznik lag, koło unosimy nad ziemie , naciskamy hamulec i dopiero wtedy skręcamy łącznik lag po odpuszczeniu hamulca już powinno być dobrze chyba że (mała szansa) zaciski stoją wtedy jest dłuższa zabawa
ten łącznik który jest koło tej blaszki YAMAHA ? ostatnio go kurcze odkręcałem :O bo wymieniałem blaszki do mocowania lightbarów bo mi się stare ułamywały .. teraz tylko nie pamiętam czy robiłem to na centralce czy na bocznej .. o cholera... może to to jest powodem moich problemów...

Edit: chyba pomogło... :) dziś jeszcze wieczorkiem przetestuję ale klocki odbijają (po puszczeniu klamki - są luźne tzn ruszają się)... dam znać czy to było to .. dzięki

[ Dodano: Sro Cze 01, 2011 8:01 pm ]
Chyba to było to.... grzeją się jeszcze ale jechałem przez miasto (dużo skrzyżowań i hamowań)... w trasie pewnie będzie lepiej
Pozdrawiam
Micek
Obrazek
ODPOWIEDZ