Witam,
Virażka zmęczona długą jazdą autostradą (co z tego że niemiecką?) zaczęła krwawić z przekładni. Objawem był cieknący po nóżce olej koloru krwisto-rdzawego. Olej musiał sobie spod przekładni powędrować kardanem i dopiero przy podpórce zaczął wyciekać na jezdnie. Również z łączenia przekładni zaczął się pocić.
Zdjąłem tylne koło, odkręciłem 4 śruby trzymające przekładnie i zajrzałem do środka. Nie rozkręcałem jeszcze samej przekładni - wole wpierw poradzić się na forum czy dobrze robię.
Na pierwszy rzut oka nie znalazłem nic szczególnie podejrzanego. Oczywiście wszystko umazane olejem (wspomnianego koloru). Jedynie guma (na schemacie nr.16) była chyba lekko zsunięta (chyba, bo mogło się to stać przy wyciąganiu wszystkiego z wahacza). Po wytarciu wszystkiego ścierą widać że w okolicy o-ringu (nr. 12) jest olej. Czy tak ma być czy to już znak, że właśnie tu przepuszcza?
Konieczne będzie dalsze rozkręcenie kardana? Jak się do tego zabrać? Nawet w Hayensie i Clumerze piszą, żeby oddać przekładnie do serwisu Yamahy...
Aby było łatwiej opisywać dołączam schemat przekładni:
wyciek oleju z przekładni
- Schwartzu
- Posty: 1805
- Rejestracja: 23 kwietnia 2009, 21:03
- Motocykl: XV535'99, BMWR1100RT
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 39
- Status: Offline
wyciek oleju z przekładni
"Without Contraries is no progression. Attraction and Repulsion, reason and Energy, Love and Hate, are necessary to Human existence."
W. Blake
W. Blake
- Blunio
- Posty: 5793
- Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
- Motocykl: Trek X-Caliber 8
- Lokalizacja: Warszawa Bemowo
- Wiek: 72
- Status: Offline
Re: wyciek oleju z przekładni
Myślę że można się pokusić o próbę wymiany uszczelnień w przekładni - o ile oczywiście nie będzie to wymagało szczegółowego oprzyrządowania - typu ściągacze. No i ważne jest w tego typu zespołach nienaruszenie ustawień pary WAŁEK ATAKUJĄCY - KOŁO TALERZOWE. Jak naruszymy nastawy to będzie przekładnia wyła. O nadmiernym zużyciu nie wspomnę.
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
- Schwartzu
- Posty: 1805
- Rejestracja: 23 kwietnia 2009, 21:03
- Motocykl: XV535'99, BMWR1100RT
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 39
- Status: Offline
Re: wyciek oleju z przekładni
Możesz rozwinąć myśl "nienaruszenie ustawień pary WAŁEK ATAKUJĄCY - KOŁO TALERZOWE" ?
Czy chodzi o to w skrócie, że "tak jak się rozłoży tak należy złożyć" ? Czy sugerujesz że występuje tam jakaś precyzyjna regulacja, której nie należy przestawić...
Czy chodzi o to w skrócie, że "tak jak się rozłoży tak należy złożyć" ? Czy sugerujesz że występuje tam jakaś precyzyjna regulacja, której nie należy przestawić...
"Without Contraries is no progression. Attraction and Repulsion, reason and Energy, Love and Hate, are necessary to Human existence."
W. Blake
W. Blake
- Blunio
- Posty: 5793
- Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
- Motocykl: Trek X-Caliber 8
- Lokalizacja: Warszawa Bemowo
- Wiek: 72
- Status: Offline
Re: wyciek oleju z przekładni
Dokładnie tak.Schwartzu pisze:Czy sugerujesz że występuje tam jakaś precyzyjna regulacja, której nie należy przestawić...
Regulacje prowadzi się zazwyczaj albo poprzez dobieranie podkładek o zróżnicowanych grubościach, albo poprzez wkręcanie (wykręcanie) korków lub pierścieni ustalających dwa element (koło i wałek). A reguluje się obserwując ślady współpracy na zębach przekładni po zastosowaniu pasty znaczącej.
Trochę więcej teorii: http://www.e-autonaprawa.pl/artykuly/11 ... edowe.html
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
- Schwartzu
- Posty: 1805
- Rejestracja: 23 kwietnia 2009, 21:03
- Motocykl: XV535'99, BMWR1100RT
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 39
- Status: Offline
Re: wyciek oleju z przekładni
Ok, ok. Zawiozę tą przekładnie do mechanika... Nie będę taki samolubny z tymi naprawami
BTW ciekawy artykulik Blunio, dzięki!
BTW ciekawy artykulik Blunio, dzięki!
"Without Contraries is no progression. Attraction and Repulsion, reason and Energy, Love and Hate, are necessary to Human existence."
W. Blake
W. Blake
- Schwartzu
- Posty: 1805
- Rejestracja: 23 kwietnia 2009, 21:03
- Motocykl: XV535'99, BMWR1100RT
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 39
- Status: Offline
Re: wyciek oleju z przekładni
Jak mechanik dostał się do przekładni (od strony wału), to ponoć zmielone łożysko kulkowe wypłynęło ze środka. :]
"Without Contraries is no progression. Attraction and Repulsion, reason and Energy, Love and Hate, are necessary to Human existence."
W. Blake
W. Blake