Luzy zaworowe - Gaźniki - czerwona rura i strzelanie XV535
-
- Posty: 183
- Rejestracja: 30 kwietnia 2011, 21:39
- Motocykl: XV 535
- Lokalizacja: Sierakowice
- Wiek: 42
- Status: Offline
Luzy zaworowe - Gaźniki - czerwona rura i strzelanie XV535
Zakładam nowy wątek, bo sprawa jest nietypowa, proszę o przeczytanie wątku do końca i wszelakie podpowiedzi są mile widziane
Zabraliśmy się z kuzynem za naprawę jego furki wątek tutaj: viewtopic.php?t=14591
ale o tym później.
W między czasie Chciałem zerknąć czego mojej brakuje.
Ja głupi zabrałem się za regulacje zaworów pomimo że moja Niunia chodziła dobrze.
Rozkręciłem w przednim cylindrze pokrywkę wydechowego no i pomierzyłem że listek szczelinomierza o wymiarze uwaga 0,35mm !! wchodzi z delikatnym luzem, podobnie było z wydechem na tylnym garze 0,30mm, ssące różniły się od nominalnych na plus o jakieś 0,05mm.
Myślę sobie czemu by ich nie wyregulować, wczoraj regulowałem i przesadziłem, dokręciłem wydechowe na 0,10mm a ssące na 0,06mm. Pierun strzelał z wydechów jak cholera. PS Wydechy mam wybebeszone oryginały.
Dzisiaj zakupiłem dokładniejszy szczelinomierz i ustawiłem tak jak ten skopany Clymer mówi XV 535
luz zaworu ssącego -0,07mm do 0,12mm
luz zaworu wychowego -0,12mm do 0,17mm
u mnie wyszło ssące po 0,10mm a wydech po 0,16mm czyli mieści się w granicach.
Odpalam motocykl i co lipa dalej strzela w wydechy, śróby regulacyjne od mieszanki regulowałem od 1 obrotu do 4 obrotów ciągle to samo!!
Zauważcie że motor przed regulacją zaworów chodził może nie idealnie ale nic nie strzelał. Teraz ogłuchnąć można.
Dodam że poziom paliwa w komorach jest idealny czyli 14mm poniżej kreski.
Ale co się okazało że membrana jedna delikatnie sparciała przy brzegach ze zgrubieniem (nie jest przedarta na wylot) a druga ma delikatne przetarcia ale też światło nie przechodzi i jedną malusieńką dziureczkę.
POWRÓT do HISTORII KUZYNA XV535.
Tak jak mogliście przeczytać w wyżej podanym przeze mnie poście, zabraliśmy się za czyszczenie i regulację gaźnika, wykonano regulację poziomu paliwa w komorach do zalecanych 13,5-14,5mm.
Zabraliśmy się w takim razie za regulację zaworów, u niego również luz chociaż nie tak duży ale jednak odbiegający od normy (nie wiem czy właściwej) wyniki:
cylinder przód i tył tak samo : wydech 0,20 luźno wchodził listek ale 0,25 już nie miał szans, ssący 0,15 listek wchodził prawidłowo.
Dołożyliśmy wszelkich starań aby wyszło nam prawidłowo no i co???
Jak Clymer mówi tak zrobiliśmy: ssące na 0,10mm wydechy na 0,15mm,
Jego membrany w bardzo dobrym stanie wszak to młodszy motÓng bo z 1996 i w dodatku z przejechanymi 17kkm, jednak przy rozebranych gaźnikach zastanowił mnie też fakt że u niego dało się i to swobodnie wyjąc gumę membrany z przepustnic a te dwie plastikowe podkładeczki też są luźne i ogólnie wszystkie elementy nie są ze sobą jakoś ciaśniej złączone. Co innego u mnie tam to nawet siłą nie mogę rozdzielić tego metalowego trzpienia na którym siedzi membrana i podkładki od przepustnicy.
Oczywiście wg instrukcji śrubki regulacji mieszanki o 2 obroty cofnięte.
ODPALAMY.
Motorek na ssaniu odpalił od strzała, ale zaraz nei wszedł na obroty od sania tylko tak po ok 10sec zaczęło być odczuwane ssanie. Nic nie strzelał, zadowoleni dajemy mu się rozgrzać.
Po ok 2 min na ssaniu i lekkim strzelaniu zauważam że rura tłumika od przedniego cylindra zaczyna świecić na czerwono!!! (tłumik nieoryginalny bez osłonek z tłumieniem wewnątrz rur, bez puszki)
Wyłączyliśmy maszynkę, wyłączyliśmy ssanie i odpaliliśmy od nowa, po dłuższym chodzeniu na wolnych obrotach rura już się tak nie grzała ale za to strzały po przegazówce były o wiele wydatniejsze.
regulacja śrubami od mieszanki nei przyniosła rezultatu, była w położeniach i 4 obrotów wykręcona i 1, chociaż przy jednym wykręceniu śrub jakby mniej strzelał.
Zostawiliśmy wszystko w cholerę i mój nie poskładany i kuzyna.
I tak sobie myślimy czy aby ten cały CLYMER nie kłamał z tymi luzami zaworowymi?
Dlaczego u mnie będąc tak duże luzy w okolicach 0,3mm na wydechu wszyskto było ok i motorek ani razu nie kichnął a teraz przy tych "prawidłowych" 0,16mm strzela jak głupi i analogicznie u kuzyna.
Czy u mnie wymiana na nowe membran coś zmieni?
Czy powrócić do ustawień zaworów sprzed zmian czy przyczyny szukać gdzie indziej??
OTO PYTANIA DO WAS KOLEDZY.
PS. Musimy doprowadzić laleczki do piątku do perfecta zlot się szykuje Nasz pierwszy
Zabraliśmy się z kuzynem za naprawę jego furki wątek tutaj: viewtopic.php?t=14591
ale o tym później.
W między czasie Chciałem zerknąć czego mojej brakuje.
Ja głupi zabrałem się za regulacje zaworów pomimo że moja Niunia chodziła dobrze.
Rozkręciłem w przednim cylindrze pokrywkę wydechowego no i pomierzyłem że listek szczelinomierza o wymiarze uwaga 0,35mm !! wchodzi z delikatnym luzem, podobnie było z wydechem na tylnym garze 0,30mm, ssące różniły się od nominalnych na plus o jakieś 0,05mm.
Myślę sobie czemu by ich nie wyregulować, wczoraj regulowałem i przesadziłem, dokręciłem wydechowe na 0,10mm a ssące na 0,06mm. Pierun strzelał z wydechów jak cholera. PS Wydechy mam wybebeszone oryginały.
Dzisiaj zakupiłem dokładniejszy szczelinomierz i ustawiłem tak jak ten skopany Clymer mówi XV 535
luz zaworu ssącego -0,07mm do 0,12mm
luz zaworu wychowego -0,12mm do 0,17mm
u mnie wyszło ssące po 0,10mm a wydech po 0,16mm czyli mieści się w granicach.
Odpalam motocykl i co lipa dalej strzela w wydechy, śróby regulacyjne od mieszanki regulowałem od 1 obrotu do 4 obrotów ciągle to samo!!
Zauważcie że motor przed regulacją zaworów chodził może nie idealnie ale nic nie strzelał. Teraz ogłuchnąć można.
Dodam że poziom paliwa w komorach jest idealny czyli 14mm poniżej kreski.
Ale co się okazało że membrana jedna delikatnie sparciała przy brzegach ze zgrubieniem (nie jest przedarta na wylot) a druga ma delikatne przetarcia ale też światło nie przechodzi i jedną malusieńką dziureczkę.
POWRÓT do HISTORII KUZYNA XV535.
Tak jak mogliście przeczytać w wyżej podanym przeze mnie poście, zabraliśmy się za czyszczenie i regulację gaźnika, wykonano regulację poziomu paliwa w komorach do zalecanych 13,5-14,5mm.
Zabraliśmy się w takim razie za regulację zaworów, u niego również luz chociaż nie tak duży ale jednak odbiegający od normy (nie wiem czy właściwej) wyniki:
cylinder przód i tył tak samo : wydech 0,20 luźno wchodził listek ale 0,25 już nie miał szans, ssący 0,15 listek wchodził prawidłowo.
Dołożyliśmy wszelkich starań aby wyszło nam prawidłowo no i co???
Jak Clymer mówi tak zrobiliśmy: ssące na 0,10mm wydechy na 0,15mm,
Jego membrany w bardzo dobrym stanie wszak to młodszy motÓng bo z 1996 i w dodatku z przejechanymi 17kkm, jednak przy rozebranych gaźnikach zastanowił mnie też fakt że u niego dało się i to swobodnie wyjąc gumę membrany z przepustnic a te dwie plastikowe podkładeczki też są luźne i ogólnie wszystkie elementy nie są ze sobą jakoś ciaśniej złączone. Co innego u mnie tam to nawet siłą nie mogę rozdzielić tego metalowego trzpienia na którym siedzi membrana i podkładki od przepustnicy.
Oczywiście wg instrukcji śrubki regulacji mieszanki o 2 obroty cofnięte.
ODPALAMY.
Motorek na ssaniu odpalił od strzała, ale zaraz nei wszedł na obroty od sania tylko tak po ok 10sec zaczęło być odczuwane ssanie. Nic nie strzelał, zadowoleni dajemy mu się rozgrzać.
Po ok 2 min na ssaniu i lekkim strzelaniu zauważam że rura tłumika od przedniego cylindra zaczyna świecić na czerwono!!! (tłumik nieoryginalny bez osłonek z tłumieniem wewnątrz rur, bez puszki)
Wyłączyliśmy maszynkę, wyłączyliśmy ssanie i odpaliliśmy od nowa, po dłuższym chodzeniu na wolnych obrotach rura już się tak nie grzała ale za to strzały po przegazówce były o wiele wydatniejsze.
regulacja śrubami od mieszanki nei przyniosła rezultatu, była w położeniach i 4 obrotów wykręcona i 1, chociaż przy jednym wykręceniu śrub jakby mniej strzelał.
Zostawiliśmy wszystko w cholerę i mój nie poskładany i kuzyna.
I tak sobie myślimy czy aby ten cały CLYMER nie kłamał z tymi luzami zaworowymi?
Dlaczego u mnie będąc tak duże luzy w okolicach 0,3mm na wydechu wszyskto było ok i motorek ani razu nie kichnął a teraz przy tych "prawidłowych" 0,16mm strzela jak głupi i analogicznie u kuzyna.
Czy u mnie wymiana na nowe membran coś zmieni?
Czy powrócić do ustawień zaworów sprzed zmian czy przyczyny szukać gdzie indziej??
OTO PYTANIA DO WAS KOLEDZY.
PS. Musimy doprowadzić laleczki do piątku do perfecta zlot się szykuje Nasz pierwszy
- kyller
- Posty: 2198
- Rejestracja: 13 marca 2008, 11:05
- Motocykl: pożyczony XV1000
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: Luzy zaworowe - Gaźniki - czerwona rura i strzelanie XV535
panowie jedzicie do mechanika
czytacie clymera to wam sie chwali ale nie macie bladego pojecia o tym co robicie
czytacie clymera to wam sie chwali ale nie macie bladego pojecia o tym co robicie
-
- Posty: 183
- Rejestracja: 30 kwietnia 2011, 21:39
- Motocykl: XV 535
- Lokalizacja: Sierakowice
- Wiek: 42
- Status: Offline
Re: Luzy zaworowe - Gaźniki - czerwona rura i strzelanie XV5
kyller może i masz racje ale od czego jest forum i jego użytkownicy?? Ja myślałem że właśnie na tym to polega że z forum można się dużo dowiedzieć i dużo rzeczy potem samemu ogarnąć.
Jeden drugiemu może co nieco wytłumaczyć.
Wiem, wiem dla jednych regulacja zaworów i gaźnika zajmuje max 60min i kasuje za to 150 czy 200zł, nie jestem taki żebym nie miał tej kasy na mechaniora, po prostu bardzo lubię sam pogrzebać przy takich mechanicznych sprawach i nie tylko, z czystej przyjemności bytowania ufajdolonym od smarów przy trzymaniu klucza oczkowego nr 10 i przeciskaniu go pomiędzy gaziorem a cylindrem
TO jak może ktoś w końcu się wypowie na ten temat?? Czy sami nie macie bladego pojęcia co z tym zrobić??
Jeden drugiemu może co nieco wytłumaczyć.
Wiem, wiem dla jednych regulacja zaworów i gaźnika zajmuje max 60min i kasuje za to 150 czy 200zł, nie jestem taki żebym nie miał tej kasy na mechaniora, po prostu bardzo lubię sam pogrzebać przy takich mechanicznych sprawach i nie tylko, z czystej przyjemności bytowania ufajdolonym od smarów przy trzymaniu klucza oczkowego nr 10 i przeciskaniu go pomiędzy gaziorem a cylindrem
TO jak może ktoś w końcu się wypowie na ten temat?? Czy sami nie macie bladego pojęcia co z tym zrobić??
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Luzy zaworowe - Gaźniki - czerwona rura i strzelanie XV5
Żeby wyregulować gaźniki na słuch to trzeba mieć dużo wprawy. Najczęściej strzela z powodu zbyt ubogiej mieszanki, jak i kolektory robią się nawet białe.
Przyczyn należy szukać głównie w gaźnikach i ich połączeniu z cylindrami
luzy zaworowe mają być takie jak podaje serwisówka, ustawione zgodnie z opisem lub logiką (wprawą)
Przyczyn należy szukać głównie w gaźnikach i ich połączeniu z cylindrami
luzy zaworowe mają być takie jak podaje serwisówka, ustawione zgodnie z opisem lub logiką (wprawą)
-
- Posty: 183
- Rejestracja: 30 kwietnia 2011, 21:39
- Motocykl: XV 535
- Lokalizacja: Sierakowice
- Wiek: 42
- Status: Offline
Re: Luzy zaworowe - Gaźniki - czerwona rura i strzelanie XV5
Znaczy się, ja przeczytałem na forum że regulację gaźników tymi dwoma śrubami dokonuje się po ustawieniu zaworów i po ustawieniu paliwa w komorach pływakowych.-waldi- pisze:Żeby wyregulować gaźniki na słuch to trzeba mieć dużo wprawy. Najczęściej strzela z powodu zbyt ubogiej mieszanki, jak i kolektory robią się nawet białe.
Przyczyn należy szukać głównie w gaźnikach i ich połączeniu z cylindrami
luzy zaworowe mają być takie jak podaje serwisówka, ustawione zgodnie z opisem lub logiką (wprawą)
Następnie wkręcamy śrubki do oporu i wykręcamy do ustawień serwisowych o 2 obroty.
Tak przygotowany motor odpalamy na ssaniu, rozgrzewamy do temp. roboczej i ustawiamy śrubkami mieszankę wykręcając równocześnie obie a kończąc kiedy po odkręcaniu manetki motor będzie strzelał, wkręcamy śruby tak aby tego efektu właśnie uniknąć. Należy pamiętać że podczas wykręcania śrub motor zwiększa lub powinien zwiększać obroty biegu jałowego co można skorygować śrubą obrotów biegu jałowego.
Po tych ustawieniach należy podpiąć wakuometr do króćców ssących i wykonać regulację śrubą synchronizacyjną gaźników.
Tak właśnie robiliśmy starając się być bardzo skrupulatni od początku do końca a efekt jest mizerny.
Jak strzela tak strzela.
PS. Może jest jakaś Tajna Metoda jak właściwie kręcić tym wałem aby ustawić GMP i co po kolei robić ?? Czy może należy najpierw robić przedni cylinder a potem tylny, lub na odwrót?? W moim mniemaniu zawory regulujemy w GMP tj. pomiędzy suwem sprężania a suwem pracy kiedy oba zawory są zamknięte.
Wytłumaczy mi ktoś dlaczego u mnie kiedy motÓr pracował jeszcze dobrze w moim konkretnym przypadku luz zaworowy na wydechu był w okolicach nieprzepisowych 0,30mm?? Jakieś anomalia?? Może mam inne wałki rozrządu a może się ukręciły poprzestawiały ?? Ponoć wałki rozrządu i popychacze nie pęcznieją pod wpływem ciepła aż tak bardzo a może ja mam je zrobione z ciasta drożdżowego , to tłumaczyło by to że aby zawory dolegały w pełni do gniazda zaworowego musiały by być takie luzy
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Luzy zaworowe - Gaźniki - czerwona rura i strzelanie XV5
ustaw wał na znaki i wtedy reguluj zawory "T" - tylny cylinder, a "I" przedni i oczywiście na zimnym silniku
każdy silnik zachowuje się inaczej i inaczej będą wkręcone śruby regulacyjne. Jeżeli na podwyższonych obrotach kolektor robi się czerwony to kręcenie wkrętami niewiele pomoże. Trzeba przeglądnąć jeszcze raz gaźniki i odpowiednio pozakładać dysze i iglice, pamiętając, że cylinder nr 1 to tylny, sprawdzić czy membrany dobrze siadły w rowkach. Jeżeli to nie pomoże to sprawdzić poziom paliwa i ewentualnie minimalnie podnieść.
Kiedy strzela? jak odkręcasz, czy jak schodzi z obrotów i czy jakiekolwiek synchronizacje robiliście?
każdy silnik zachowuje się inaczej i inaczej będą wkręcone śruby regulacyjne. Jeżeli na podwyższonych obrotach kolektor robi się czerwony to kręcenie wkrętami niewiele pomoże. Trzeba przeglądnąć jeszcze raz gaźniki i odpowiednio pozakładać dysze i iglice, pamiętając, że cylinder nr 1 to tylny, sprawdzić czy membrany dobrze siadły w rowkach. Jeżeli to nie pomoże to sprawdzić poziom paliwa i ewentualnie minimalnie podnieść.
Kiedy strzela? jak odkręcasz, czy jak schodzi z obrotów i czy jakiekolwiek synchronizacje robiliście?
-
- Posty: 183
- Rejestracja: 30 kwietnia 2011, 21:39
- Motocykl: XV 535
- Lokalizacja: Sierakowice
- Wiek: 42
- Status: Offline
Re: Luzy zaworowe - Gaźniki - czerwona rura i strzelanie XV5
Oczywiście wał był ustawiony idealnie na punktach I i T i to po ustawieniu zaworów był jeszcze okręcany parę razy ustawiany ponownie na znakach i jeszcze raz sprawdzone luzy. Wszystko wg Clymera.-waldi- pisze:ustaw wał na znaki i wtedy reguluj zawory "T" - tylny cylinder, a "I" przedni i oczywiście na zimnym silniku
...
Kiedy strzela? jak odkręcasz, czy jak schodzi z obrotów i czy jakiekolwiek synchronizacje robiliście?
Mamy dwa przypadku, w mojej Virażce nie grzeje się tak rura jak kuzyna, moja tylko strzela i to po rozgrzaniu w każdym momencie nawet na jałowym pierdnie, a ostro wali to przy dodawaniu i spuszczaniu gazu.
Z tym że u mnie nie robiłem w gaźniku nic oprócz tych śrub od mieszanki, nie miałem go rozkręcone żeby coś popieprzyć w środku.
Praktycznie winne mogą być tylko luzy zaworowe, bo przed grzebaniem w nich wszystko było ok. Synchronizacji u siebie nie robiłem bo nie rozgrzałem motora do prawidłowej temperatury bo za mocno strzelał i nie dało się tego wyregulować śrubami mieszanki :/
-
- Posty: 183
- Rejestracja: 30 kwietnia 2011, 21:39
- Motocykl: XV 535
- Lokalizacja: Sierakowice
- Wiek: 42
- Status: Offline
Re: Luzy zaworowe - Gaźniki - czerwona rura i strzelanie XV5
PS a jest możliwe że na pracę całego układu (strzelanie, falowanie obrotów) miały wpływ świece FE85PTRS?? Bo chyba i się wydaje że włożenie starych NGK poprawiło sytuację i to znacznie???
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Luzy zaworowe - Gaźniki - czerwona rura i strzelanie XV5
strzelanie i falowanie - tak, ale czerwona rura to już nie
- paelek86
- Posty: 172
- Rejestracja: 27 czerwca 2008, 18:45
- Motocykl: Yamaha XV 535 Virago
- Lokalizacja: Wolsztyn/Poznań
- Wiek: 37
- Status: Offline
Re: Luzy zaworowe - Gaźniki - czerwona rura i strzelanie XV5
GMP występuje dwa razy w jednym cyklu. Z tego co pamiętam znaki I i T należy ustawiać gdy gdy tłok jest w GMP w momencie pomiędzy sprężaniem a pracą (lub zapłon mieszanki). Drugi GMP jest pomiędzy wydechem a ssaniem - u mnie jak sprawdziłem luzy w tym momencie (mimo że w okienku było I lub T, a zawory teoretycznie zamknięte) to właśnie zaworki wydechowe miały niebotyczne luzy. Czy aby napewno robiliście to w pierwszym przypadku GMP? Clymer naprawdę nie kłamie - multum ludzi ustawia tak jak jest w Clymerze, m.in. ja i jest wszystko ok. Zresztą nie tylko Clymer podaje takie wartości, ale i inna literatura. I właśnie z tymi dużymi luzami jakie mieliście, i reakcji moto po ich regulacji, to właśnie tu doszukiwałbym się problemu. Pozdro!
-
- Posty: 183
- Rejestracja: 30 kwietnia 2011, 21:39
- Motocykl: XV 535
- Lokalizacja: Sierakowice
- Wiek: 42
- Status: Offline
Re: Luzy zaworowe - Gaźniki - czerwona rura i strzelanie XV5
Oj kolego a czytałeś posty powyżej, jak to opisywałem ustawianie wału, wiem o tym że są dwa położenie GMP i dwa DMP bo przecież to czterosuw. Ja w mojej Virażce mam na perfecta w Clymera ustawione luzy zaworowe, a winne były świece wymieniłem na stare NGK i jest dużo lepiej, teraz tylko trzeba doregulować gaźniki i synchro, powinno być dobrzepaelek86 pisze:GMP występuje dwa razy w jednym cyklu. Z tego co pamiętam znaki I i T należy ustawiać gdy gdy tłok jest w GMP w momencie pomiędzy sprężaniem a pracą (lub zapłon mieszanki). Drugi GMP jest pomiędzy wydechem a ssaniem - u mnie jak sprawdziłem luzy w tym momencie (mimo że w okienku było I lub T, a zawory teoretycznie zamknięte) to właśnie zaworki wydechowe miały niebotyczne luzy. Czy aby napewno robiliście to w pierwszym przypadku GMP? Clymer naprawdę nie kłamie - multum ludzi ustawia tak jak jest w Clymerze, m.in. ja i jest wszystko ok. Zresztą nie tylko Clymer podaje takie wartości, ale i inna literatura. I właśnie z tymi dużymi luzami jakie mieliście, i reakcji moto po ich regulacji, to właśnie tu doszukiwałbym się problemu. Pozdro!
- paelek86
- Posty: 172
- Rejestracja: 27 czerwca 2008, 18:45
- Motocykl: Yamaha XV 535 Virago
- Lokalizacja: Wolsztyn/Poznań
- Wiek: 37
- Status: Offline
Re: Luzy zaworowe - Gaźniki - czerwona rura i strzelanie XV5
No to ok. Dziwiło mnie to że miałeś tak duże luzy przed regulacją + czerwona rura po regulacji i stąd moja hipoteza. To reguluj i jazda! Pozdro!
-
- Posty: 183
- Rejestracja: 30 kwietnia 2011, 21:39
- Motocykl: XV 535
- Lokalizacja: Sierakowice
- Wiek: 42
- Status: Offline
Re: Luzy zaworowe - Gaźniki - czerwona rura i strzelanie XV5
Znaczy się tak: ja w mojej Virażce miałem luzy wydechy 0,3mm na ssących ok 0,25mm skorygowałem i wymieniłem świece i kupiłem nowe membrany (stare były lekko zużyte i delikatnie dziurawe) teraz jest ok.
Natomiast u kuzyna robiła się czerwona rura w przednim wydechu i to tylko na ssaniu a jego zawory były na poziomie wydechy 0,18-0,20mm a ssące ok 0,15mm, luzy też skorygowaliśmy, tyle że u niego winę mają jeszcze membrany bo ta część metalowa na której siedzą podkładki plastikowe i jest guma membrany po prostu oddzieliła się od całego plastiku z iglicą. Dzisiaj zmieniamy również u niego świece i trzeba jakoś zreperować te membrany, czym to posklejać żeby się trzymały kupy te podkładki z gumą i trzpieniem?? Kpiłem jakiś klej cyjanowy z APP czy będzie on odpowiedni???
Natomiast u kuzyna robiła się czerwona rura w przednim wydechu i to tylko na ssaniu a jego zawory były na poziomie wydechy 0,18-0,20mm a ssące ok 0,15mm, luzy też skorygowaliśmy, tyle że u niego winę mają jeszcze membrany bo ta część metalowa na której siedzą podkładki plastikowe i jest guma membrany po prostu oddzieliła się od całego plastiku z iglicą. Dzisiaj zmieniamy również u niego świece i trzeba jakoś zreperować te membrany, czym to posklejać żeby się trzymały kupy te podkładki z gumą i trzpieniem?? Kpiłem jakiś klej cyjanowy z APP czy będzie on odpowiedni???
- Cpt. Nemo
- Posty: 1560
- Rejestracja: 22 kwietnia 2011, 13:11
- Motocykl: Yamaha Virago 535
- Lokalizacja: Warszawa Wawrzyszew
- Status: Offline
Re: Luzy zaworowe - Gaźniki - czerwona rura i strzelanie XV5
Oczywiscie pamietacie ze luzy zaworowe regulujemy tylko na zupelnie zimnym silniku najlepiej po nocnym postoju ?
Wprawdzie Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi...
Pozdrawiam, cpt. Nemo
Pozdrawiam, cpt. Nemo
-
- Posty: 183
- Rejestracja: 30 kwietnia 2011, 21:39
- Motocykl: XV 535
- Lokalizacja: Sierakowice
- Wiek: 42
- Status: Offline
Re: Luzy zaworowe - Gaźniki - czerwona rura i strzelanie XV5
Oczywiście KapitanieCpt. Nemo pisze:Oczywiscie pamietacie ze luzy zaworowe regulujemy tylko na zupelnie zimnym silniku najlepiej po nocnym postoju ?
- dodosz
- Posty: 18
- Rejestracja: 12 stycznia 2011, 20:41
- Motocykl: XV 535S
- Lokalizacja: Sierakowice
- Wiek: 37
- Status: Offline
Re: Luzy zaworowe - Gaźniki - czerwona rura i strzelanie XV5
Oczywiście.Cpt. Nemo pisze:Oczywiscie pamietacie ze luzy zaworowe regulujemy tylko na zupelnie zimnym silniku najlepiej po nocnym postoju ?
Dodam że cały spadek mocy o którym była mowa i który był sprawcą całego zamieszania spowodowany był tym że membrany wraz z mocowaniem nie trzymały się sztywno z tulejką w której jest iglica. Po za tym oczywiście w trakcie badania małej wynikło pare innych rzeczy mających wpływ na niepełne wykorzystanie drzemiących w niej sił ale najważniejsza usterka została wykryta